17 pseudokibiców, zatrzymanych po środowym spotkaniu Wisły Sandomierz z Koroną Kielce stanie przed Sądem Rejonowym w Sandomierzu. Wobec sześciu z nich wnioski będą rozpatrywane w trybie przyspieszonym, co oznacza, że sprawcy muszą być doprowadzeni do sądu w ciągu 48 godzin od zdarzenia.
Przypomnijmy, 22 chuliganów zostało zatrzymanych przez policję po środowym spotkaniu 1/32 Pucharu Polski pomiędzy Wisłą Sandomierz a Koroną Kielce. W 50 minucie mecz na około 30 minut został przerwany. Powodem tej decyzji były zamieszki, do których doszło na trybunach.
Dwóch spośród zatrzymanych pseudokibiców było nieletnich, więc zostali przekazani rodzicom. Kolejni trzej, po przesłuchaniu zostali zwolnieni. Reszta stanie przed sądem. Wobec sześciu zostaną skierowane wnioski w trybie przyspieszonym, natomiast jedenastu będzie sądzonych w trybie zwykłym. Damian Janus z Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach informuje, że wszyscy zatrzymani to mężczyźni w wieku 16-55 lat.
Klub Korona Kielce wydał oświadczenie w tej sprawie. Zarząd klubu stanowczo potępił zachowanie kibiców obydwu drużyn. „Mecz w Sandomierzu miał być świętem świętokrzyskiej piłki nożnej, a pozostanie w pamięci jako pokaz wulgarnych okrzyków, bójek, które w konsekwencji doprowadziły do zniszczenia stadionu.” – piszą władze klubu. Zarząd zapewnia, że zostaną wyciągnięte konsekwencje w stosunku do osób odpowiedzialnych za organizację wyjazdu kibiców oraz osób, które zachowywały się nieodpowiednio.
Również Wisła Sandomierz, w oświadczeniu opublikowanym na Facebooku potępia zachowanie kibiców obydwu drużyn. „Zarząd dołożył wszelkich starań, aby mecz pucharowy cieszył się dużym zainteresowaniem wśród mieszkańców Sandomierza i spotkanie dostarczyło zgromadzonym jak najwięcej sportowych, pozytywnych emocji” – napisano w oświadczeniu. Zarząd dodaje, że nie pozwoli, aby sprawcy tych wybryków pojawili się więcej na stadionie. Dodają, że będą żądać tłumaczeń od przedstawicieli kibiców oraz pomocy przy naprawie rzeczy i przedmiotów, które uległy zniszczeniu. Straty spowodowane przez gości w całości będą pokryte przez Stowarzyszenie Kibiców Korony Kielce. Miasto wyceniło straty na stadionie na 10 tysięcy złotych.
W środowych działaniach brało udział łącznie 217 policjantów z Kielc, Sandomierza i Ostrowca Świętokrzyskiego. Zgodnie z ustawą o bezpieczeństwie imprez masowych wtargnięcie na płytę boiska jest przestępstwem, za co może grozić kara do 3 lat pozbawienia wolności.