W stolicy regionu odbyły się uroczystości 79. rocznicy utworzenia Polskiego Państwa Podziemnego. Wydarzenie rozpoczęła msza święta w kieleckiej Bazylice Katedralnej. Następnie uczestnicy udali się przed pomnik Armii Krajowej, gdzie odbyły się dalsze rocznicowe obchody.
Doszło tam do symbolicznej zmiany pokoleń. Na warcie stanęli żołnierze zawodowi, członkowie Stowarzyszenia Rekonstrukcji Historycznych „Jodła” oraz strzelcy. Cała uroczystość rozpoczęła się od ich przysięgi.
Dionizy Krawczyński, prezes Stowarzyszenia Rekonstrukcji Historycznej „Jodła”, podkreślił, że dzisiejsze wydarzenie to okazja do przypomnienia, że konspiracja w trakcie II wojny światowej oznaczała nie tylko walkę. Poza siłami zbrojnymi utworzono bowiem w całym kraju rozbudowaną podziemną strukturę polskiego państwa.
– Od lat przypominam taki bardzo istotny fragment z historii Kielc. W ostatnich dniach września 1939 roku do nieistniejącego już domu przy ulicy Czarnowskiej 14 do Haliny Olędzkiej przyjechała dziewczyna z Warszawy – tajny kurier, prawdopodobnie działająca w dywersji pozafrontowej. Pani Halina, zresztą też chyba działała w tej dywersji, ale to była tak tajna grupa stworzona w ramach sztabu głównego Wojska Polskiego przed II wojną światową, że niewiele o tym wiemy. One ustaliły sobie punkty kontaktowe. Kilka dni później przyjechał oficer z Warszawy z rozkazem utworzenia struktur Służby Zwycięstwu Polsce. To się tak naprawdę wtedy zaczęło – powiedział.
W uroczystościach wziął udział m.in. minister Jan Józef Kasprzyk, Szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych. Jak powiedział, polskie państwo podziemne było fenomenem na skalę światową.
– Stworzone zostały w podziemiu autentyczne zręby państwa, nie tylko w sile militarnej, ale w każdym innym. Polskie Państwo Podziemne to i wymiar sprawiedliwości i oświata, opieka społeczna i zdrowotna dla obywateli. W sytuacji, w której Polska przerwała swoją niepodległość w wyniku agresji niemieckiej i sowieckiej trzeba było budować podziemną strukturę państwa, która koordynowałaby wszelką formę walki o przywrócenie niepodległości – dodał.
Wojewoda Agata Wojtyszek bardzo cieszyła się, że w uroczystościach patriotycznych z roku na rok bierze udział coraz więcej młodych osób.
– Są świadkami tej trudnej historii naszego kraju. Mamy świadomość, że tę historię i prawdę o Polsce muszą ponieść kiedyś młodzi ludzi. Dlatego dziś my jesteśmy zobowiązani takie uroczystości organizować i mówić o prawdzie historycznej – zaznaczyła.
W trakcie uroczystości minister Jan Józef Kasprzyk wręczył medale Pro Patria i Pro Bono. Otrzymali je m.in.: major Arkadiusz Radziński komendant garnizonu Kielce, major Andrzej Szostak z Centrum Przygotowań do Misji Zagranicznych na kieleckiej Bukówce i pułkownik Artur Barański dowódca 10. Świętokrzyskiej Brygady Wojsk Obrony Terytorialnej.
Uroczystości o godzinie 14.30 zakończy premiera filmu „Kielecka Brygada Piechoty” na małej scenie Kieleckiego Centrum Kultury. Wstęp wolny.