15 uczniów szkół średnich otrzymało diecezjalne stypendia im. księdza biskupa Czesława Kaczmarka. Jednorazowe wsparcie finansowe wyniosło w tym roku 1 500 złotych. Jest przyznawane osobom, które angażują się w życie parafii i pochodzą z rodzin o trudnej sytuacji materialnej.
Stypendium otrzymał m.in. Maciej Bębenek z Buska-Zdroju. Podkreśla, że to wsparcie ma dla niego duże znaczenie. Zamierza zainwestować pieniądze w swoją edukację, m.in. kupując podręczniki przydatne na studiach. Dodaje, że wiara także odgrywa ważną rolę w jego życiu i angażuje się m.in. w wolontariat przy parafii.
Stypendium im biskupa Czesława Kaczmarka, prześladowanego w czasach komunizmu i torturowanego przez UB, ma także upamiętniać tę niezwykłą postać. Maciej Bębenek przyznaje, że dowiedział się więcej o biskupie Kaczmarku dopiero, gdy zaczął się ubiegać o stypendium jego imienia.
Biskup Marian Florczyk, który wręczał stypendia podkreślił, że nadal potrzeba wyjaśnienia i ujawnienia wielu kwestii związanych z prześladowaniem biskupa Kaczmarka przez komunistów. Biskup Kaczmarek studiował na zachodzie, był bardzo wykształcony, odegrał ważną rolę w diecezji już w czasie II wojny światowej. Uważał, że dobrze rozwijające się społeczeństwo powinno być mądre, inteligentne, znać swoją historię i żyć ewangelią. Bardzo chciał, żeby w Kielcach powstał instytut kultury chrześcijańskiej, który upowszechniałby w społeczeństwie wartości chrześcijańskie. Niestety biskup był niewygodny dla władz komunistycznych. Biskup Marian Florczyk dodaje, że należy pamiętać o ogromie cierpień fizycznych i psychicznych, których biskup Kaczmarek musiał doznać w więzieniu.
Stypendium im. księdza biskupa Czesława Kaczmarka jest przyznawane od 3 lat. Pieniądze na stypendia pochodzą z diecezjalnego funduszu stypendialnego, który powstał na mocy dekretu biskupa kieleckiego Jana Piotrowskiego w 2015 roku. Jego stworzenie wsparli księża z diecezji kieleckiej, którzy w ciągu roku wpłacają datki na ten cel.