Finaliści ogólnopolskiej olimpiady „Zwolnieni z Teorii” przekonywali dziś uczniów z 9 kieleckich szkół ponadgimnazjalnych do tworzenia inicjatyw prospołecznych w ich miejscach zamieszkania.
Jak mówi Michał Rudzki – organizator przedsięwzięcia w Kielcach, ideą projektu jest przede wszystkim uświadomienie młodym ludziom, jak wielką rolę mogą odegrać w kształtowaniu otaczającej ich rzeczywiści. Dodaje też, że korzyścią z udziału w olimpiadzie jest możliwość zdobycia doświadczenia zawodowego, istotnego w późniejszej karierze zawodowej.
Jedną z wolontariuszek uczestniczących w trasie promującej akcję jest Ola. Jej inicjatywa, polegająca na wykorzystaniu znanych osób do promowania walorów turystycznych Beskidów została uznana za najlepszą w województwie śląskim. Jak mówi, zaraz po zakończeniu poprzedniej edycji konkursu zdecydowała, że weźmie udział w promocji przedsięwzięcia w kraju.
Uczniowie szkół odwiedzanych przez wolontariuszy zapowiedzieli, że będą brać udział w kolejnych edycjach olimpiady. Zaznaczali jednak, że aby doprowadzić tego typu inicjatywy do skutku potrzebne jest dużo chęci do działania, której często brakuje młodym ludziom.
– To bardzo ciekawy sposób na rozwój siebie i okazja do rozwinięcia inicjatyw skierowanych m. in. do młodych ludzi. Choć trudno jest doprowadzić tego typu akcje do skutku. Bardzo często licealiści są na początku pełni entuzjazmu, który wygasa w trakcie realizacji i projekt upada – mówią uczniowie.
Jutro, na zakończenie akcji w Kielcach, w Regionalnym Centrum Wolontariatu przy ul. Żeromskiego o godzinie 17.00 odbędzie się spotkanie, podczas którego ambasadorzy olimpiady będą prezentować, dlaczego warto robić projekty społeczne i jak dzięki nim można pozytywnie zmieniać swoje otoczenie.