Ostatni, wysoko wygrany przez żółto-biało-niebieskich w PGNiG Superlidze, pojedynek z Sandrą SPA Pogoń Szczecin był okazją, żeby dać odpocząć, niektórym starszym graczom PGE Vive przed zbliżającym się niedzielnym pojedynkiem Ligi Mistrzów z Montpellier. Dużo na parkiecie przebywał za to, dopiero aklimatyzujący się w zespole środkowy rozgrywający Luka Cindrić.
– Luka łapie rytm meczowy, którego mu trochę brakuje po długiej przerwie. Arek Moryto i Dani Dujszebajew grali po 60 minut, żeby dać trochę odpocząć naszym najstarszym zawodnikom – wyjaśnił Talant Dujszebajew.
Pytany o absencję bramkarza Vladimira Cupary trener kielczan uspokoił kibiców informując, że ma on tylko lekki uraz nogi i we wtorek odpoczywał, natomiast jego występ w kolejnym starciu nie jest zagrożony.
W niedzielę 30 września o godzinie 19.00 w 3 kolejce Ligi Mistrzów PGE Vive zagra na wyjeździe z tegorocznym triumfatorem tych elitarnych rozgrywek francuskim Montpellier.