W Krzemionkach trwają Spotkania z Epoką Kamienia. W ten weekend archeolodzy oraz rekonstruktorzy prezentują, jak wyglądało życie człowieka w neolicie.
Wydarzenie organizowane jest w rezerwacie po raz siódmy. W ramach imprezy można zobaczyć jak wygląda wypiek chleba z neolitycznego pieca, a nawet go spróbować. To także doskonała okazja, aby porozmawiać z archeologami, którzy opowiadają, w jaki sposób nasi przodkowie radzili sobie w codziennym życiu. Łukasz Majchrzak mówi, że powoli obalany jest stereotyp, że epoka kamienia była prymitywna, a ludzie neolitu byli tacy sami, jak my.
– Już wtedy ludzie posiadali umiejętność wyboru naczyń ceramicznych, hodowali zwierzęta. Ludziom się wydaje, że epoka kamienia to ludzie w jaskiniach, ubrani w skóry, wydający nieartykułowane dźwięki, co jest bzdurnym pojęciem – mówi.
Krzemionki to atrakcja coraz bardziej popularna wśród turystów z różnych zakątków Polski. W sobotę do rezerwatu przyjechała duża grupa osób z Olsztyna. Jak podkreślali turyści, kopalnia ich oczarowała.
Dr hab. Stefan Łęczycki, historyk-archeolog, w swojej prelekcji opowiadał o rozwoju metalurgii w neolicie i epoce wczesnego brązu. Jak mówi, Krzemionki bezwzględnie zasługują na prestiżową listę UNESCO.
- Kopalni jest dużo, ale ta jest bardzo interesująca. Sam krzemień pasiasty, który tu wydobywano, ma niezwykłe wartości estetyczne, jest przepiękny. Tutaj można wiele rzeczy ze sobą połączyć – mówi naukowiec.
Dodaje, że wpis na listę UNESCO oraz promocja krzemienia pasiastego w tej okolicy byłby ważnym turystycznym projektem.
W programie Krzemionkowskich Spotkań z Epoką Kamienia znajdują się także prelekcje naukowców oraz opowieści podróżników z różnych zakątków świata, np. Peru czy Rumunii. Na zwiedzających czeka także stoisko archeologii doświadczalnej.