Prawie 5 tysięcy osób skorzystało z przywróconego pod koniec czerwca wakacyjnego połączenia kolejowego z Kielc do Buska-Zdroju. Pasażerowie najchętniej wsiadali do pociągu jadącego z kurortu do stolicy regionu. W związku z dużym zainteresowaniem weekendowych kursów, władze województwa podjęły już decyzję, że kursy będą odbywały się również w przyszłym roku, planując jednocześnie rozszerzenie oferty o kolejny dzień o piątek.
Do tej pory kursy odbywały się w każdą wakacyjną sobotę i niedzielę. Mimo dużego zainteresowania weekendowymi połączeniami, władze województwa nie zdecydowały się na ich kontynuowanie w sezonie jesienno-zimowym, choć, jak tłumaczy wicemarszałek Jan Maćkowiak koszty, które poniósł samorząd województwa w związku z utrzymaniem połączenia, nie były duże. Wyniosły ok. 45 tysięcy złotych.
– Po pierwsze, nie mamy pewności, czy mielibyśmy pasażerów poza sezonem. Po drugie, organizując projekt weekendowo-turystyczny mieliśmy inne założenia, niż te wynikające z zadań marszałka w zakresie kolejowych przewozów pasażerskich. Nasze zadanie wykonywania regularnych połączeń będzie racjonalne tylko wtedy, gdy będziemy mogli zatrzymać się na każdej stacji kolejowej – zaznaczył Jan Maćkowiak.
PKP Polskie Linie Kolejowe chcą w przyszłym roku we współpracy z władzami województwa, wykonać projekt dalszej modernizacji infrastruktury kolejowej na odcinku Kielce – Busko-Zdrój z modernizacją peronów w Brzezinach, Włoszczowicach i Kijach oraz budową 1.5-kilometrowego nowego odcinka z dworca PKP w Busku-Zdroju do centrum uzdrowiska.
Grzegorz Łukasik, dyrektor PKP PLK w Kielcach informuje, że na remont linii nr 73 z Kielc do Buska polskie koleje wydały ponad 600 tysięcy złotych. Najwięcej pieniędzy pochłonęło odtworzenie sieci trakcyjnej zdewastowanej w wyniku kradzieży. Grzegorz Łukasik podkreśla, że intencją kolejarzy jest uruchomienie regularnych kursów na całym odcinku, co wiąże się z utworzeniem nowych lub modernizacją starych i zniszczonych miejsc przystankowych. W sezonie wakacyjnym „Pociąg do Zdroju” zatrzymywał się jedynie w Sitkówce-Nowinach. Po przebudowie całej linii, szacowanej na około 40 milionów złotych ma się to zmienić.
– Liczymy, że połączenia będą rozwijane dalej w sposób, który umożliwi PKP PLK modernizację i rozbudowę infrastruktury pasażerskiej. Wspólnie z samorządami podejmujemy działania, żeby ten projekt przystankowy został zrealizowany częściowo w tej perspektywie finansowania ze środków unijnych, częściowo w następnej, co pozwoli na stałe przywrócić do Buska-Zdroju regularne połączenia – powiedział Grzegorz Łukasik.
Współpracą z PKP PLK i samorządem województwa zainteresowany jest wójt gminy Kije, Krzysztof Słonina, na terenie której pociągi miałyby się zatrzymywać na dwóch przystankach.
– Choć pociągi w Kijach w trakcie wakacji się nie zatrzymywały, to mieszkańcy Ponidzia patrzą z nadzieją, że całoroczne i regularne kursy zostaną w najbliższych latach przywrócone na stałe. Przywrócenie transportu kolejowego znacznie poprawiłoby jakość życia, szczególnie miejscach oddalonych od drogi – podkreślił Krzysztof Słonina.
Podobnego zdania jest burmistrz Buska-Zdroju, Waldemar Sikora. Włodarz miasta podkreśla, że przywrócenie stałych połączeń do kurortu jest wielką szansą na jego rozwój. Burmistrz przypomniał, że przed uruchomieniem wakacyjnego pociągu ratusz wykonał szereg prac porządkowych na terenie dworca oraz zapewnił pasażerom bezpłatny przejazd autobusami do centrum miasta i uzdrowiska.
– Bardzo pozytywnie oceniamy uruchomienie wakacyjnego połączenia Kielce – Busko-Zdrój. To pokazuje, że warto podjąć dalsze działania zmierzające do przywrócenia stałych kursów – zadeklarował burmistrz Waldemar Sikora.
Poza wakacyjnym połączeniem do Buska-Zdroju samorząd województwa do końca września kontynuował będzie cieszące się powodzeniem połączenie turystyczne z Kielc do Sandomierza. Z oferty skorzystało do tej pory ponad 16 tysięcy podróżnych. To o 300 osób więcej w porównaniu do roku ubiegłego.
Po zakończeniu rozpoczętych już remontów przez PKP PLK na całej linii pociągi w ruchu regularnym na trasę do Sandomierza powrócą w 2020 roku.