Suzuki Arena, tak będzie się nazywał stadion Korony, na mocy umowy podpisanej przez kielecki klub ze strategicznym sponsorem Suzuki Motor Poland. O zacieśnieniu dotychczasowej współpracy, biznesowi partnerzy poinformowali o tym na specjalnej konferencji prasowej zorganizowanej w Warszawie.
Umowa, którą wkrótce parafujemy, jest długoterminowa i jak powiedział Piotr Dulnik prezes Suzuki Motor Poland, opiewa na wielomilionowe kwoty.
– To projekt wieloletni i nie zakładam, że zostanie zakończony, na przykład, po trzech latach. Oczywiście każdą umowę można rozwiązać. Jeśli Korona spadłaby z Ekstraklasy, to nie wykluczam, że nadal bylibyśmy partnerami. Z drugiej strony jeśli drużyna wywalczy awans do europejskich pucharów, nie przewidujemy zwiększenia finansowania. Ono będzie na stałym poziomie. Załóżmy, że chodzi o kilka milionów złotych na sezon – stwierdził kielczanin Piotr Dulnik, najmłodszy szef krajowego oddziału koncernu Suzuki Motor na świecie i pierwszy nie Japończyk na tym stanowisku.
– Zmiana nazwy stadionu z „Kolporter Arena” na „Suzuki Arena” nie nastąpi natychmiast – powiedział Krzysztof Zając. – To proces, który potrwa przynajmniej dwa miesiące. Mam ogromny szacunek do firmy Kolporter, która była solidnym partnerem klubu. Musimy rozwiązać dotychczasową umowę, ale liczymy na dalszą współpracę – dodał prezes Korony.
Suzuki Motor Poland gwarantuje również dodatkowe środki finansowe na pozyskiwanie nowych zawodników.
– Jeśli prezes Krzysztof Zając uzna, że warto zakontraktować jakiegoś piłkarza, to siądziemy do stołu i będziemy na ten temat rozmawiać. Mam tu na myśli głównie młodych, perspektywicznych graczy – dodał Piotr Dulnik.
W dalszym ciągu kielecki klub będzie dysponował flotą aut japońskiego producenta, ale zostanie ona zwiększona. Logo sponsora znajdzie się w centralnym miejscu z przodu meczowych koszulek piłkarzy Korony. Więcej znaczników marki znajdzie się również na stadionie przy ulicy Ściegiennego w Kielcach.
W konferencji prasowej w Warszawie wzięli udział m.in. prezes Suzuki Motor Poland Piotr Dulnik, prezes Korony Krzysztof Zając, trener „żółto – czerwonych” Gino Lettieri oraz piłkarze Bartosz Rymaniak, Jakub Żubrowski i Adnan Kovacević.