Dyrektorzy pięciu świętokrzyskich szpitali podległych Urzędowi Marszałkowskiemu Województwa Świętokrzyskiego wystosowali do ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego pismo w sprawie sytuacji finansowej lecznic w związku z wprowadzonymi zmianami legislacyjnymi.
Zakładają one wzrost wynagrodzeń dla lekarzy oraz pielęgniarek, które mają zostać zrealizowane w ramach umów z Narodowym Funduszem Zdrowia.
Dyrektorzy obawiają się, że pochodne liczone od wzrostu wynagrodzeń, np. składki na ubezpieczenie społeczne, czy podatek dochodowy, będą w znaczny sposób obciążać szpitale.
Świętokrzyskiemu Centrum Onkologii brakować może 11 mln zł – mówi Teresa Czarnecka, zastępca dyrektora ŚCO. – Do tej pory nasz szpital miał stabilną sytuację ekonomiczną. Jednak niedoszacowanie procedur w onkologii powoduje to, że w tej chwili mamy stratę finansową. Jeżeli resort zdrowia nie da nam brakujących pieniędzy na podwyżki dla lekarzy i pielęgniarek, wówczas sytuacja może być bardzo trudna – mówi Teresa Czarnecka.
Andrzej Domański, dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kielcach informuje, że po wprowadzeniu podwyżek dla lekarzy i pielęgniarek lecznica będzie musiała dopłacić ponad 13 mln zł. – Chcemy dać te podwyżki, ale na razie nie mamy na to funduszy. Liczymy na to, że pieniądze, które są zapowiadane znajdą swój wyraz w tzw. wzrostach wycen punktowych – mówi Andrzej Domański.
Z wyliczeń dyrektorów szpitali wynika, że Wojewódzkiemu Szpitalowi Specjalistycznemu w Czerwonej Górze rocznie może brakować ponad 3 mln zł. Z kolei Świętokrzyskiemu Psychiatrii w Morawicy na pensje dla lekarzy i pielęgniarek może brakować prawie 3 mln zł w skali roku, a Świętokrzyskiemu Centrum Rehabilitacji w Czarnieckiej Górze około 200 tysięcy zł.
Komentując obawy dyrektorów szpitali Małgorzata Kiebzak, dyrektor świętokrzyskiego oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia przypomina, że w tym roku NFZ wypłacił lecznicom pieniądze za wszystkie nadwykonania w zakresie rehabilitacji. Dodatkowe środki, 6 mln zł, skierował też na świadczenia rehabilitacyjne oraz na badania tomograficzne i rezonansem magnetycznym.
– W tej chwili rozpatrujemy wzrost wartości umów w zakresie świadczeń rehabilitacyjnych i np. szpital w Czarnieckiej Górze otrzyma wzrost wynagrodzenia o 561 tysięcy złotych. Z kolei, Wojewódzki Szpital Zespolony w Kielcach w pierwszym półroczu tego roku otrzymał w ramach kontraktu dodatkowe ponad 8 mln zł – mówi Małgorzata Kiebzak.
Od początku roku świętokrzyski oddział Narodowego Funduszu Zdrowia przekazał placówkom medycznym z naszego regionu dodatkowe 102 mln zł.