Do końca października będzie gotowa koncepcja budowy parkingu nad torami przy dworcu PKP. Władze Kielc planują także aktualizację harmonogramu przebudowy obiektu. Nowa stacja miała być gotowa do 2023 roku, ale niewykluczone, że przebudowę uda się wykonać wcześniej.
Prezydent Kielc Wojciech Lubawski przyznał, że w tym miesiącu ponownie spotkał się z przedstawicielami PKP. Podczas rozmów konsekwentnie przekonywał, że konieczne jest, aby nad torami powstał parking. Zapewnił jednocześnie, że to miasto podejmie się jego budowy. Docelowo parking będzie mieć około 300 miejsc dla samochodów.
– Zleciliśmy wykonanie projektu jednej z kieleckich firm. Chcemy poznać dokładne koszty takiej inwestycji. Jestem przekonany, że parking w tamtym miejscu jest potrzebny. Obłożenie na pewno będzie bardzo duże. Przy okazji będzie on stanowił zadaszenie peronów i umożliwi dodatkowe połączenie między ulicami Żelazną, a Mielczarskiego. To daje zupełnie nowe perspektywy funkcjonalności tzw. nowego miasta za ulicą Mielczarskiego – dodaje prezydent.
Poseł Maria Zuba z PiS przypomina, że przebudowa dworca kolejowego w Kielcach znalazła się na podstawowej liście 200 obiektów, przewidzianych do modernizacji do roku 2023. Remont ma kosztować około 20 milionów złotych. Parlamentarzystka zaznacza jednak, że w pierwszej kolejności zmodernizowane zostaną te obiekty, które będą miały gotowe projekty. Dlatego dobrze, że miasto przygotowuje własną dokumentację.
– Lista inwestycji dworcowych nie jest rankingiem. O tym, w jakim terminie inwestycja będzie realizowana, przesądzi gotowość dokumentacji. Taką świadomość ma prezydent Kielc i dlatego warto robić wszystko, aby przyspieszyć ustalenia, ponieważ to będzie gwarantowało wcześniejszą realizację inwestycji – dodała parlamentarzystka.
Tymczasem z informacji przekazywanych przez PKP wynika, że spółka jeszcze w tym roku ogłosi przetarg na wykonanie projektu przebudowy. Sama realizacja inwestycji jest wstępnie planowana na rok 2020.