Czy śledztwo w sprawie pogromu Żydów w 1946 roku zostanie wznowione? Dziś poparcie dla tej inicjatywy mogli wyrazić mieszkańcy województwa świętokrzyskiego. Na placu Artystów w Kielcach przedstawiciele Stowarzyszenia Kukiz ’15 zachęcali przechodniów, by podpisali list otwarty w tej sprawie.
Wśród osób, które poparły te inicjatywę byli Teresa oraz Edward Zabroccy z Niestachowa.
– Chcemy żeby wszystko było jasne od początku do końca. Jesteśmy za tym, żeby śledztwo powtórzyć i przeprowadzić je rzetelnie. Wątpliwości jest dużo, nie wiemy też czy można się opierać na dokumentach, które pozostały po poprzednim systemie – twierdzą.
Magdalena Fogiel-Litwinek, prezes Stowarzyszenia Kukiz ’15 w naszym województwie tłumaczy, że wznowienie śledztwa jest potrzebne, bowiem Kielce są postrzegane zarówno w Polsce, jak i na świecie jako miasto, gdzie do mordu na Żydach doprowadził wyłącznie antysemityzm mieszkańców.
Jak twierdzi, wcześniejsze śledztwo Instytutu Pamięci Narodowej nie wykazało, ale też nie wykluczyło, że za pogromem kryła się prowokacja komunistycznych władz. Natomiast niedawno ujawnione zostały nowe dokumenty. Stąd wniosek oraz list otwarty do prezesa IPN z prośbą o wznowienie śledztwa.
– List otwarty z podpisami wielu znanych osób z Kielc już trafił do pana Jarosława Szarka, prezesa IPN. Poza tym dwa tygodnie temu złożyliśmy oficjalny wniosek o wznowienie śledztwa. Prezes Instytutu ma 30 dni, żeby nam odpowiedzieć. Dopóki tej odpowiedzi nie dostaniemy, będziemy zbierali podpisy mieszkańców i sukcesywnie przekazywali centrali IPN – zapowiada Magdalena Fogiel-Litwinek.
Pod listem otwartym podpisało się już wiele osób z bardzo różnych środowisk, w tym Agata Wojtyszek, wojewoda świętokrzyski, Wojciech Lubawski, prezydent Kielc i Janusz Knap, prezes Radia Kielce.