Około 20 osób niewidomych i słabowidzących zwiedza na motocyklach urokliwe zakątki Gór Świętokrzyskich. Dzięki współpracy z kieleckimi motocyklistami ze Stowarzyszenia Motocyklistów CK Riders, wyjechali w trzydniowy rajd. Odwiedzą m. in. Święty Krzyż, Świętą Katarzynę, Zagnańsk, Mniów i Bodzentyn.
Wśród uczestników tego niecodziennego wydarzenia są tacy, którzy jeszcze nigdy nie mieli możliwości przejechania się na motorze. Jak zgodnie przyznają, to dla nich niesamowite przeżycie, które będą pamiętać do końca życia.
– To dla nas bardzo ciekawy projekt, pokazujący, że jesteśmy normalnymi ludźmi, a problemy mamy tylko ze wzrokiem – mówili uczestnicy rajdu.
Gabriela Rubak z Fundacji „Szansa dla Niewidomych” podkreśla, że poprzez tego typu inicjatywy, organizacja chce zaktywizować osoby niewidome i słabowidzące oraz pokazać im, że również mogą spędzać swój wolny czas w sposób atrakcyjny.
– Dla mnie to łamanie wewnętrznych barier i ograniczeń, zmaganie się z nieznanym. Na pewno fascynujące będą zabytki i krajobrazy, które będziemy mijać po drodze. My, osoby mające problemy ze wzrokiem, będziemy mogli je obejrzeć dzięki przygotowanym specjalnie dla nas tyflografikom, czyli wypukłym mapom – dodaje Gabriela Rubak.
Jak podkreśla Maciej Dusza ze Stowarzyszenia Motocyklistów CK Riders, także dla motocyklistów zrzeszonych w tej grupie będzie to bardzo ciekawe doświadczenie.
– Zawsze bardzo chętnie włączamy się w tego rodzaju akcje. Jesteśmy otwarci na propozycje i chętnie pomagamy innym ludziom. Dla nas to również będzie niezwykle przeżycie i wyzwanie. Zazwyczaj jako pasażerów wozimy osoby, które znamy, a tu w większości są osoby, które nigdy nawet na motorze nie siedziały – dodał Maciej Dusza.
Organizatorem rajdu pod hasłem „Czarujące motocyklowe podróże w Świętokrzyskiem” jest Fundacja „Szansa dla Niewidomych”.