Poseł Piotr Liroy-Marzec, świętokrzyski poseł mieszkający od wielu lat w Gdyni, będzie ubiegał się o fotel prezydenta Kielc. W najbliższych wyborach samorządowych jego stowarzyszenie „Skuteczni” wystartuje w koalicji z partią Wolność. Oba ugrupowania wystawią wspólne listy do Sejmiku Województwa Świętokrzyskiego.
Parlamentarzysta twierdzi, że nigdy nie ukrywał dumy ze swojego pochodzenia. Jak mówi, nie może być bezczynny wobec – jak to określił – stagnacji, która jego zdaniem jest widoczna w Kielcach. Jednocześnie chwalił urzędującego prezydenta Wojciecha Lubawskiego.
– To nie jest mój osobisty przytyk do prezydenta Lubawskiego. Uważam, że przez wszystkie lata zrobił bardzo wiele dobrego dla miasta. Niestety, przynajmniej od dwóch kadencji nie ma pomysłu na Kielce. Dziś Kielce potrzebują nowej siły i nowego spojrzenia na to jak widzimy miasto za kilkadziesiąt lat – dodaje.
Zdaniem posła Liroya-Marca, to przede wszystkim ludzie zdecydują, czy są gotowi na propozycje, które przygotował dla mieszkańców. Na razie nie przedstawił jednak żadnych założeń programowych.
– W ciągu najbliższych tygodni przedstawię cały skład, jakich ludzi widzę na stanowiskach w ratuszu. Będą to osoby, które będą w stanie udźwignąć nasz plan. Jedną z takich osób jest z pewnością Dawid Lewicki, który jest naszym kandydatem na wiceprezydenta Kielc. Uważam, że to świetny kandydat, co potwierdza nasza wielokrotna współpraca – dodaje.
Dawid Lewicki to wiceprzewodniczący partii Wolność. Jego zdaniem wiele środowisk, zwłaszcza młodzieżowych, uważa, że miasto potrzebuje nowej siły.
Podczas spotkania z dziennikarzami przedstawiciele stowarzyszenia Skuteczni i partii Wolność nie ujawnili nawet założeń swojego programu wyborczego. Jak mówili będzie on przedstawiony w ciągu najbliższych dni.