W sobotę rano zmarł Bronisław Opałko. Kielczanin, artysta, legenda polskich scen kabaretowych. Wspomina inny wielki artysta kabaretowy – Marcin Daniec.
– Bronka poznałem podczas nagrań „Spotkania z Balladą” i jako ciekawostkę chce powiedzieć, że to był i jego i mój debiut. I pamiętam, że Bronek świetnie wtedy zadebiutował, po prostu poszedł jak burza. I wtedy grał oczywiście tę swoją słynną babkę i wszyscy wtedy zwariowali na punkcie Pigwy. A Bronek wymyślił te postać jako żart. Nikt się nie spodziewał wtedy, że będzie to jedna z ważniejszych bohaterek na polskiej scenie kabaretowej. Natomiast trzeba zawsze pamiętać, że Bronisław Opałko był świetnym kompozytorem i tego zapomnieć nam nie wolno. Tworzył przepiękne, mądre piosenki.