W sobotę rano zmarł Bronisław Opałko. Kielczanin, artysta, legenda polskich scen kabaretowych. Wspomina go inny wielki artysta związany z Kielcami – Andrzej Poniedzielski.
– Był człowiekiem pokornym i spokojnym. Nie miał w sobie nic z obecnych zachowań celebryckich. Bardzo mi się to podobało. Powtórzę to raz jeszcze, był artystą dawnego kroju – tak bym to nazwał. Nie miał tych wszystkich naleciałości wielkiego świata. Był dla mnie bardzo ważną postacią. Żal ogromny…