– Jak już wejdę na boisko, to będę chciał pokazać się z jak najlepszej strony – mówi Oktawian Skrzecz z Korony, który wciąż czeka na debiut w LOTTO Ekstraklasie. 21-letni pomocnik znalazł się w osiemnastce na mecz w Zabrzu z Górnikiem, ale na murawie się nie pojawił.
Spotkanie z mistrzem Polski Legią Warszawa, wychowanek gdańskiej Lechii oglądał z trybun Kolporter Areny, ale ambitny piłkarz wierzy, że w końcu dostanie swoją szansę.
– Każdy walczy o swoje miejsce w składzie. Młodzi wciąż naciskają na tych starszych zawodników. Walczą o swoje i też chcą wyjść na boisko. Rywalizacja jest w każdym zespole. Trzeba dawać z siebie wszystko na treningach i czekać na swoją szansę – powiedział.
Oktawian Skrzecz, który jest wychowankiem Lechii Gdańsk, pięć lat temu przeniósł się do FC Schalke 04. Występował w drużynach juniorskich, a w sezonie 2016/2017 w rezerwach klubu z Gelsenkirchen. Rok temu wrócił do Polski i trafił do Śląska Wrocław. Został jednak wypożyczony do GKS Katowice. W I lidze rozegrał 24 mecze.