Na murze składu opałowego na osiedlu przy ulicy Partyzantów w Kazimierzy Wielkiej powstał największy w mieście mural. Odwołujące się do historii miasta i jego największych zabytków malowidło ma uatrakcyjnić szarą do tej pory przestrzeń wokół miejsca, w którym powstało. Inicjatorem przedsięwzięcia jest Komunalny Związek Ciepłownictwa Ponidzie.
W maju gigantyczny mural upamiętniający 730. rocznicę lokacji powstał na murze składu opałowego w Busku-Zdroju. Teraz Związek Ciepłownictwa Ponidzie postanowił podobne rozwiązanie zastosować w podległej instytucji placówce w Kazimierzy Wielkiej.
Nad wielkim obrazem, podobnie jak w kurorcie, pracowała Aleksandra Kępka, studentka architektury Politechniki Wrocławskiej. Młoda artystka w Kazimierzy Wielkiej była po raz pierwszy. By przygotować projekt muralu najpierw, jak mówi, sięgnęła do historycznych źródeł. Te podpowiedziały, że malowidło powinno odwoływać się m.in. do takich postaci jak Sebastian Lubomirski, którego Kazimierza była własnością w XVI wieku czy do Kazimierza hrabiego Łubieńskiego, który mieście wybudował cukrownię. Ponadto na obrazie znalazł się kościół Podwyższenia Krzyża Świętego, słynna baszta, pałac Lacon, zbiornik retencyjny i herby miasta oraz powiatu.
Praca nad stworzeniem obrazu trwała 5 dni. Ostateczny efekt przypadł do gustu mieszkańcom. Jak mówili, kolorowy mural rozjaśnił szare dotąd betonowe ściany i ciekawie komponuje się z okalającą teren osiedla zielenią. Kazimierzan zastanawiają również dwie postaci, które zostały namalowane ręką artystki. Nie wszyscy z nich na obrazie rozpoznają chociażby przedstawiciela zasłużonego dla miasta rodu Łubieńskich.
Michał Maroński, prezes Komunalnego Związku Ciepłownictwa Ponidzie, liczy, że skoro mural przyjął się w Busku-Zdroju i zdobył uznanie mieszkańców, to podobnie będzie i z tym w Kazimierzy Wielkiej.
– Zależy nam, by przestrzeń publiczna w obu miejscowościach, w których mamy swoje siedziby była jak najbardziej estetyczna i ładna, stąd narodził się pomysł stworzenia w tych miejscach murali – powiedział Michał Maroński.
Do stworzenia muralu posłużyły farby elewacyjne. Kolorowe malowidło ma prawie 30 metrów szerokości i ponad 2,5 metra wysokości. Prace sfinansowały samorząd Kazimierzy Wielkiej i powiatu.