– Plan dla polskiej wsi to jedno z najważniejszych wyzwań, jakie stoi dzisiaj przed polskim rządem – mówił w trakcie spotkania z rolnikami powiatu kazimierskiego poseł Krzysztof Lipiec. Prezes świętokrzyskiego Prawa i Sprawiedliwości rozmawiał z plantatorami w swoim biurze poselskim w Kazimierzy Wielkiej.
Parlamentarzysta przypomniał, że program opiera się na trzech filarach: ochronie, w przypadku klęsk żywiołowych, wsparciu przy sprzedaży plonów i rozwoju w oparciu o zaawansowane sprzęty, materiały i technologie. Poseł Krzysztof Lipiec podkreślał, że rząd przed przygotowaniem pakietu reform zmieniających polską wieś wsłuchał się najpierw w głos samych rolników i sadowników. Rządzący dostrzegli chociażby problem dotyczący ceny, po jakiej gospodarze sprzedają dzisiaj swoje produkty. W dużej części są one na poziomie poniżej opłacalności produkcji.
– Okazuje się, że ten, który produkuje zdrową, polską żywność ma z tego tytułu najmniejszy zysk, a na jego produktach zarabiają najwięcej pośrednicy. Ten łańcuch żywnościowy musi zostać ukrócony, przez co wzmocniona zostanie pozycja samych rolników i sadowników, jako tego najważniejszego ogniwa w całym łańcuchu sprzedaży – mówił świętokrzyski parlamentarzysta.
Poseł Krzysztof Lipiec wśród najważniejszych założeń Pakietu dla wsi wymienia m.in. utworzenie Narodowego Koncernu Spożywczego. Przypomina, że za czasów koalicji SLD - PSL zlikwidowane zostały polskie zakłady, na bazie których powstawały prywatne firmy. Część z nich trafiła również w ręce obcego kapitału. Prywatne przetwórnie, jak zaznacza parlamentarzysta, dyktują dziś warunki, z którymi rolnicy i stojące za nimi państwo nie mogą się godzić.
– Narodowy Holding Spożywczy, który powstanie m.in. na bazie Krajowej Spółki Cukrowej – Polski Cukier, Elewarru i innych firm, będących w rękach Skarbu Państwa będzie miał przede wszystkim na celu zadbanie o dobry skup płodów rolnych wytwarzanych na polskiej wsi – tłumaczy Krzysztof Lipiec.
Zdaniem szefa świętokrzyskiego Prawa i Sprawiedliwości, zapewni to polskim plantatorom poczucie bezpieczeństwa i gwarancję opłacalności produkcji. Ma się do tego przyczynić również wprowadzenie umów kontraktowych, dzięki którym rolnicy bez pośredników będą mogli sprzedawać swoje produkty do sieci sklepów, restauracji czy hoteli. Krzysztof Lipiec zapowiedział również, że od 1 stycznia przyszłego roku zwiększone zostaną limity na paliwo rolnicze zwolnione z akcyzy. Producenci będą mogli kupić bez akcyzy 100 litrów paliwa na hektar.
– Plan dla wsi ma być nowym otwarciem dla polskiego rolnictwa, jako ważnej gałęzi naszej gospodarski. Wierzymy, że stanie się również kołem zamachowym dla całej, narodowej gospodarki i poprawi warunki życia mieszkańców polskich wsi – podsumował parlamentarzysta.
W spotkaniu uczestniczył m.in. Józef Żylski z Tempoczowa Kolonii w gminie Skalbmierz, który w gospodarstwie przepracował ponad 40 lat. Obecnie jest już na rolniczej emeryturze. Jego zdaniem, zaproponowane przez rząd zmiany są dużym ukłonem dla polskiej wsi i szansą na lepszą sytuację rolników. Jak zauważa, zmiany proponowane przez PiS powinny być wprowadzone już wiele lat wcześniej. Dodaje, że produkt sprzedawany w mieście jest często o 100 procent droższy niż ten nabyty bezpośrednio u rolnika.
– To zdecydowanie za duże przebicie, na którym zyskują wszyscy, tylko nie rolnik – podkreślił Józef Żylski.
Od 1 stycznia przyszłego roku podniesiona zostanie również kwota wolna od podatku przy sprzedaży produktów rolnych z 20 do 40 tysięcy złotych. Powyżej tej kwoty rolnik zapłaci jedynie 2% w przypadku sprzedaży bezpośredniej. Poseł Krzysztof Lipiec zapowiedział również kolejne spotkania z rolnikami w regionie.