W holenderskim Veldhoven rozpoczęły się w czwartek 40. Mistrzostwa Europy w Bilard. Bierze w nich udział ponad 500 zawodników i zawodniczek z 36 krajów, a w tym gronie licząca 21 osób reprezentacja Polski. W ubiegłym roku w Portugalii „biało-czerwoni” zdobyli 18 medali we wszystkich kategoriach wiekowych.
– Nie wszyscy zdają sobie sprawę jak ważne w naszej dyscyplinie jest przygotowanie kondycyjne – powiedział reprezentant Polski i Nosanu Kielce Karol Skowerski.
– Mistrzostwa Europy to turniej bardzo specyficzny. Są cztery odmiany indywidualne i „drużynówka” więc gra się bardzo dużo. W 2015 roku kiedy sięgałem po dwa tytuły wicemistrzowskie zdarzały się dni, że rozgrywałem sześć dwugodzinnych meczów z rzędu. Proszę sobie wyobrazić, na nogach, w pełnym skupieniu dwanaście godzin. Każdy z nas musi być na to przygotowany. Wiadomo, że w tym okresie będą chwile gorsze i lepsze. Trzeba sobie umieć z tym radzić – podsumował 34-letni zawodnik.
W reprezentacji Polski prowadzonej przez kielczanina Marcina Krzemińskiego, znalazło się czworo bilardzistów Nosanu: Oliwia Czupryńska, Karol Skowerski, Tomasz Kapłan i Leszek Blumczyński.