Na razie nie dojdzie do przebudowy ulicy Radomskiej w Starachowicach i budowy wiaduktu nad torami. Do przetargu zgłosił się tylko jeden wykonawca i przedstawił projekt za znacznie większą kwotę niż zakładano.
Ulica Radomska to jedno z najbardziej zakorkowanych miejsc w Starachowicach. Ruch utrudnia także przejazd kolejowy. Każdego dnia przejeżdża tamtędy około 30 pociągów. To także jedyny wyjazd z tej części miasta w kierunku Wąchocka i Kielc oraz osiedli położonych po drugiej stronie Kamiennej. Pomysłem na rozwiązanie problemu komunikacyjnego ma być wiadukt nad torami i przebudowa ronda im. Popiełuszki. Dodatkowo przebudowy wymagałoby około półtora kilometra dróg dojazdowych.
Jak poinformował zastępca starosty starachowickiego Marek Pawłowski firma, która zgłosiła się do przetargu w systemie „zaprojektuj i wybuduj” zaproponowała cenę 65 milionów złotych za wykonanie prac. To przynajmniej dwa razy więcej, niż zakładano. Trudno w tym momencie określać kwotę, jaka mogłaby zostać tu zainwestowana. Jeżeli przyjąć szacunkowo 30 milionów na całość zadania, to przy pięćdziesięcioprocentowej dotacji zewnętrznej resztą kosztów podzieliłyby się samorządy miasta i powiatu. Dodajmy, że na wkład własny miasto zdecydowało się sprzedać część udziałów w Przedsiębiorstwie Wodnym i Kanalizacyjnym.
Teraz przetarg na wykonanie wiaduktu zostanie unieważniony. Powiat chce zmienić zasady wyłonienia wykonawcy. Ogłoszony zostanie najpierw przetarg na wykonanie projektu z pełnym kosztorysem i dopiero wtedy rozpoczną się poszukiwania wykonawcy.