W Sandomierzu trwa Jarmark Jagielloński. W ryku starego miasta jest kilkadziesiąt stoisk. Sprzedawcy oferują przede wszystkim rękodzieło.
Jest np. lniana biżuteria, skórzane bransolety, naszyjniki z naturalnymi kamieniami, a także szkło ręcznie malowane, serwetki i wyroby z wikliny. Można kupić wiele smakołyków: to m.in. różne rodzaje chałwy, sery, miody oraz przyprawy z całego świata. Nie brakuje elementów ludowych.
Jeden z wystawców Włodzimierz Ciszek ma drewniane zabawki w dawnym stylu oraz cały asortyment drewnianych łyżek do kuchni. Powiedział nam, że praca w drewnie to jego pasja i rodzinna tradycja, którą podtrzymuje od 30 lat. Piotr Barański oferuje biżuterię oraz ubrania dla niemowląt, na których odnaleźć można ludowe motywy.
Wśród osób odwiedzających stoiska byli Justyna i Przemek Martinusowie z Rybnika na Śląsku. Naszej reporterce powiedzieli, że podoba im się to wydarzenie, ponieważ można kupić coś, co na co dzień nie jest dostępne w sklepach. Dodatkową atrakcją na jarmarku są pokazy i warsztaty dmuchania szkła, które odbywają się obok Ratusza.
O godzinie 19.00 na starówce odbył się koncert zespołu „Pozytywnie nakręceni”. Dwie godziny później także na starówce można było obejrzeć film pt. „Pan Tadeusz” z 1928 roku z muzyką na żywo w wykonaniu zespołu „Czerwie”.
Jarmark Jagielloński potrwa do niedzieli.