Zarząd powiatu włoszczowskiego otrzymał absolutorium za wykonanie budżetu w 2017 roku. 10 radnych zagłosowało za przyjęciem uchwały, 4 radnych z Prawa i Sprawiedliwości oraz 2 ze Stowarzyszenia Rozwoju Ziemi Włoszczowskiej, było przeciw.
Jak informuje radny Łukasz Karpiński z PiS, zarząd powiatu włoszczowskiego nie prowadzi dobrego nadzoru nad tamtejszym szpitalem powiatowym, którego dług od 2016 do końca ubiegłego roku wzrósł o ponad 4 mln zł.
– Budżet nie został wykonany w 100%. Bardzo niepokojącym faktem jest również zadłużenie naszego szpitala, które od 2016 roku wzrosło o ponad 4 mln zł. To przekłada się z kolei na niepłacenie wszystkich faktur od 2015 roku, do tego dochodzą roszczenia kontrahentów. Sytuacja finansowa szpitala jest zła, a to efekt braku nadzoru nad tą jednostką - mówi Łukasz Karpiński.
Zadłużenie Szpitala Powiatowego we Włoszczowie wynosi obecnie około 38 mln zł. Jak powiedział Jerzy Suliga, starosta włoszczowski, zarząd powiatu cały czas stara się, by tamtejsza lecznica mogła normalnie funkcjonować. Przyznaje jednocześnie, że by dalej tak było, niezbędne będzie zaciągnięcie przez szpital kredytu.
– Część radnych była przeciwna udzielenia zarządowi powiatu włoszczowskiego absolutorium. Ja to rozumiem, takie mają prawo. Nie wszyscy do końca byli zadowoleni z realizacji ubiegłorocznego budżetu. Jeżeli chodzi o nasz szpital, to uważam, że zarówno ja, jak i cały zarząd staramy się rozwiązać jego trudną sytuację. W najbliższym czasie podejmiemy konkretne decyzje, które będą miały na celu uratowanie szpitala i dalsze jego funkcjonowanie - dodał starosta Jerzy Suliga.
By Szpital Powiatowy we Włoszczowie mógł funkcjonować, musi zaciągnąć kredyt w banku. Chodzi o kwotę około 14 mln zł. Decyzję o poręczeniu kredytu i w jakiej wysokości podejmą radni podczas nadzwyczajnej sesji rady powiatu, która prawdopodobnie odbędzie się w przyszłym tygodniu.