Pińczów chce zostać kurortem. Miejscy radni jednomyślnie podjęli uchwałę o przystąpieniu do prac, dążących do uzyskania przez gminę statusu uzdrowiska. Burmistrz Włodzimierz Badurak informuje, że do takich działań skłania znajdujące się w gminie złoże wód leczniczych. Chodzi o obszar między Lasem Winiarskim, a Bogucicami, który rozciąga się dalej w stronę podmiejskiej Pasturki.
Woda z oddanego do użytku w 2009 roku ujęcia w Lesie Winiarskim wykorzystywana jest do zabiegów leczniczych w obiektach sanatoryjnych w Busku-Zdroju, gdzie dostarczana jest za pomocą sieci wodociągowej o długości ponad 11 kilometrów. Włodzimierz Badurak liczy, że z ujęcia mogłaby być również w przyszłości prowadzona woda do sanatoriów wybudowanych w gminie Pińczów.
Włodarz miasta wśród walorów tego miejsca wymienia krajobrazowe walory: obszary objęte programem „Natura 2000”, a także bliską odległość do Buska-Zdroju. – Chcemy umożliwić potencjalnym inwestorom działanie w zakresie lecznictwa uzdrowiskowego na naszym terenie. To nasz pomysł na to, by Pińczów mógł się rozwijać – powiedział burmistrz.
Dużej szansy dla Pińczowa jako uzdrowiska upatruje radna Marta Łaskawiec. – Może znajdzie się jakiś inwestor, który będzie chciał tutaj zainwestować i wykorzystać naturalne bogactwo tego terenu – przewiduje. Podobnego zdania jest również radna Sylwia Puchała. – Wyjeżdżamy do innych uzdrowiskowych miejscowości, nie doceniając walorów i możliwości naszej gminy. Z powodzeniem możemy ubiegać się o jeszcze większą liczbę turystów – podkreśla radna Sylwia Puchała.
Zasoby wód leczniczych w okolicach Lasu Winiarskiego szacuje się na 15-20 milionów metrów sześciennych. Woda ma bogate właściwości lecznicze o charakterze chlorkowo-sodowym, siarczkowym i jodkowym. O status gminy uzdrowiskowej ubiega się w regionie także Kazimierza Wielka. Obecnie posiadają go wyłącznie Busko i Solec-Zdrój.