Klimontów w powiecie sandomierskim, to jeden z przykładów na to, w jaki sposób rady miast i gmin unikają obniżenia wynagrodzeń dla wójtów, burmistrzów i prezydentów miast przed końcem kadencji. Rozporządzenie Rady Ministrów w sprawie wynagradzania pracowników samorządowych przewiduje od 1 lipca tego roku, że wynagradzania zasadnicze samorządowców powinny być obniżone o 20 procent.
Wójt Klimontowa Marek Goździewski zgodnie z uchwałą Rady Gminy z 22 czerwca zarabiać będzie o 20 złotych mniej niż dotychczas. Rada Gminy obniżyła mu wynagrodzenie zasadnicze o 100 złotych zwiększając jednocześnie dodatek funkcyjny o 100 złotych. Różnica 20 złotych wynika z niższego niż do tej pory dodatku za wysługę lat, który liczony jest od niższej o 100 złotych pensji zasadniczej. W sumie po zmianach wójt zarabiać będzie 9 tysięcy 788 zł brutto.
Przewodniczący Rady Gminy w Klimontowie Czesław Fijałkowski powiedział, że wszystko dostosowane zostało do tego co było w rozporządzeniu rządu. Zgodnie z nimi w gminach liczących do 15 tysięcy mieszkańców zasadnicze wynagrodzenie wójta może wynosić od 3,5 do 4,700 złotych. – Nigdzie nie jest napisane, że musi być obniżka wynagrodzenia o 20 procent. Nasz wójt jest w gronie najmniej zarabiających wójtów w powiecie sandomierskim .Gdybyśmy mu jeszcze zabrali od tego 20 procent, to co by mu zostało? – dodał Czesław Fijałkowski.
Decyzją Rady Gminy oburzony jest były wójt Klimontowa Ryszard Bień. Skrytykował Radę za to, że jak stwierdził, ominęła obowiązek obniżenia wójtowi pensji zasadniczej o 20 procent. Gdyby tak zrobiono jego wynagrodzenie wynosiłoby 8 tysięcy 272 złote, a nie 9 tys. 788 zł – wyliczył Ryszard Bień.
Wójt Klimontowa Marek Goździewski nie chce komentować tej sprawy. Dodał, że kwesta jego zarobków to decyzja Rady Gminy. Dodał jedynie, że szum wokół tej sprawy to kwestia lokalnych rozgrywek politycznych osób, które będą kandydować w wyborach samorządowych.
W Zawichoście radni zostawili burmistrzowi wynagrodzenie na dotychczasowym poziomie dostosowując poszczególne składniki do rozporządzenia. Tak samo zrobiono w Dwikozach. Nie zmieniły się także w wynagrodzenia wójta Samborca, Łoniowa i Wilczyc, gdzie nie zwoływano ostatnio sesji rad gmin. W Koprzywnicy pensja burmistrza wraz z pochodnymi zmniejszona została o około 500 złotych.