W meczu na szczycie, w ostatniej kolejce 3 ligi, trzeci zespół tabeli KSZO Ostrowiec zremisował z wiceliderem Motorem Lublin 1:1 (0:1).
Goście objęli prowadzenie w 21. minucie po wykorzystanym przez Radosława Kurasa rzucie karnym. Gospodarze doprowadzili do remisu w drugiej odsłonie po przepięknym golu Tomasza Persony z 18 metrów w okienko bramki przeciwnika.
Pierwsze 45 minut lekka przewaga była po stornie przyjezdnych. W drugiej części to miejscowi stworzyli więcej dogodnych sytuacji, z których wykorzystali tylko jedną.
– To było 90 minut niesamowitej walki. Ostatnie dwa miesiące graliśmy co trzy dni, a do dyspozycji z różnych względów było tylko 14 piłkarzy, a Motor miał ich znacznie więcej. To było dzisiaj widać. Dlatego cieszymy się, że sezon już się zakończył, i że my zakończyliśmy go dobrym występem – podsumował pomocnik Hutników Jakub Kapsa.
Teraz przed piłkarzami KSZO Ostrowiec wakacyjna przerwa do 9 lipca.