Szkolenia, zmiana programów kształcenia oraz wizyty studyjne u pracodawców oraz staże zawodowe planuje Uniwersytet Jana Kochanowskiego. Dziś kielecka uczelnia otrzymała symboliczny czek na ponad 18 milionów złotych.
Jak mówi profesor Jacek Semaniak, rektor UJK, pieniądze pochodzą z programu realizowanego przez Narodowe Centrum Badań i Rozwoju, a uniwersytet dostał pieniądze, bowiem przygotował dobry projekt.
– Ten projekt obejmie 1800 studentów oraz 230 pracowników naukowych. Uatrakcyjnimy program wielu kierunków studiów, w tym turystyki rekreacji, dziennikarstwa i komunikacji społecznej czy filologii angielskiej – twierdzi rektor.
Uniwersytet zamierza też unowocześnić system informatyczny, tak by studenci mogli wiele spraw załatwić za pomocą aplikacji mobilnej. Profesor Jacek Semaniak podkreśla, że oprócz pieniędzy z Narodowe Centrum Badań i Rozwoju, kielecka uczelnia dostanie w tym roku również większą o 2 miliony złotych dotację. Poza tym dzięki zapobiegliwości kieleckich parlamentarzystów udało się uzyskać 3 miliony złotych na trwającą budowę nowego budynku Wydziału Humanistycznego.
Krzysztof Lipiec, poseł Prawa i Sprawiedliwości jest przekonany, że wsparcie bardzo pomoże studentom w znalezieniu zatrudnienia.
– Ten projekt stażów jest bardzo ważny. To jest wsparcie kapitału ludzkiego, co jest bardzo ważne dla województwa świętokrzyskiego. Tym bardziej, że do tej pory brakowało takiego kompleksowego współdziałania studentów z pracodawcami – mówi parlamentarzysta.
Jak dodaje poseł Krzysztof Lipiec, dzięki stażom uda się zatrzymać w naszym województwie najzdolniejszych absolwentów UJK, którzy bardzo szybko znajdą zatrudnienie w firmach z naszego regionu.
Piotr Ziółkowski, szef gabinetu politycznego wicepremiera i ministra nauki i szkolnictwa wyższego Jarosława Gowina mówi, że kieleckie uczelnie będą mogły starać się o kolejne duże pieniądze. Jak twierdzi Piotr Ziółkowski, w ten sposób wicepremier chce wspomóc polskie szkoły wyższe w przygotowaniu się do reformy oświaty.
– W tym konkursie do podziału było 1,3 miliarda złotych. To z niego pochodzi te 18,8 miliona złotych, które dostał UJK oraz około 7 milionów złotych, które wcześniej dostała Politechnika Świętokrzyska. Teraz ogłaszane są dwa kolejne konkursy. W pierwszym miliard złotych zostanie podzielony między wszystkie uczelnie, które przygotują dobre wnioski. W drugim 300 milionów złotych przeznaczymy tylko dla uczelni regionalnych – tłumaczy Piotr Ziółkowski.
Renata Janik, doradca wicepremiera, tłumaczy, że uczelnie mogą starać się o pieniądze na różne cele. Na przykład na umiędzynarodowienie, czyli zatrudnienie zagranicznych wykładowców oraz przekonanie studentów spoza kraju, że warto studiować w Polsce.