W Ostrowcu Świętokrzyskim zakończono budowę hali targowej. Sprzedawane będą tam warzywa i owoce. Kupcy, którzy dotychczas sprzedawali swoje produkty pod gołym niebem, mają teraz możliwość pracy pod dachem, w lepszych warunkach.
Jak zaznacza dyrektor targowisk miejskich w Ostrowcu Mariusz Kosiar, przy hali znajduje się także węzeł sanitarny i 30 dodatkowych miejsc parkingowych. Wykonano także oświetlenie, a teren został utwardzony kostką brukową. W hali przygotowano 61 miejsc handlowych. Przeznaczone są one głównie na sprzedaż produktów rolnych, jeżeli jednak będą miejsca niewykorzystane, to może być tu prowadzony inny rodzaj handlu.
Wraz z otworzeniem nowej hali nie wzrosły opłaty targowe. Sprzedający płaci 67 złotych za miejsce rezerwacyjne raz na miesiąc i po dwa złote za metr kwadratowy użytkowanej powierzchni w każdym dniu, kiedy prowadzi sprzedaż. Te ceny obejmują kupców z województwa świętokrzyskiego, a właśnie oni stanowią ponad 90 procent użytkowników targowiska w Ostrowcu. Sprzedawcy i kupujący podkreślają, że zadaszona hala znacznie poprawiła jakość handlu. Najważniejsze – jak mówią, że nie zmieniła się opłata targowa.
W okolicy targowiska miejskiego prowadzone będą kolejne prace. Jedną z najbardziej oczekiwanych inwestycji jest budowa łącznika między targowiskiem, a górną częścią miasta. Pozwoli to odciążyć ruch na drodze dojazdowej do targowiska.
Budowa hali targowej w Ostrowcu kosztowała dwa miliony sześćset tysięcy złotych. Prawie milion pochodził z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich. Targowisko w Ostrowcu należy do największych w regionie, stały handel prowadzi tu około 350 podmiotów.