W zaległym meczu 20. kolejki piłkarskiej III ligi, Spartakus Daleszyce zmierzy się w środę przed własną publicznością z Avią Świdnik. Gospodarze będą musieli sobie radzić bez pauzujących za żółte kartki Michała Cedro i Adriana Bednarskiego oraz kontuzjowanego Andrzeja Paprockiego. Pod znakiem zapytania stoi również występ Bartosza Gębury.
Spartakus bardzo potrzebuje wygranej, gdyż na dwie kolejki przed zakończeniem sezonu, jego przewaga nad strefą spadkową wynosi zaledwie dwa punkty. Avia zagwarantowała już sobie utrzymanie, ale zdaniem trenera daleszyckich piłkarzy Andrzeja Więcka, mecz nie będzie przez to łatwiejszy. – Każdego przeciwnika traktuję bardzo poważnie, a miejsce w tabeli nie zawsze odzwierciedla realny potencjał zespołu. Avia jest mocną drużyną, która pokazała wiosną, że może wygrać z każdym. Zapewnienie sobie ligowego spokoju, spowodowało pewne rozprężenie. Świdniczanie doznali w ostatnim czasie kilku porażek. Ze swojej strony jak zawsze będziemy się starali rozstrzygnąć to spotkanie na swoją korzyść – powiedział daleszycki szkoleniowiec.
Zaległy mecz 20. kolejki III ligi Spartakusa Daleszyce z Avią Świdnik rozpocznie się w środę o godzinie 17.30.