Po rewanżowym, finałowym meczu PGNiG Superligi piłkarzy ręcznych pomiędzy PGE VIVE Kielce i Orlenem Wisłą Płock odbyło się oficjalne pożegnanie Karola Bieleckiego, Sławomira Szmala i Urosa Zormana, którzy kończą kariery zawodnicze.
– Dziś kończę karierę, ale nigdy nie zapomnę tego, co dla mnie zrobiliście – powiedział Bielecki do kibiców. – W Kielcach przeżyłem wszystko, co najlepsze, spełniłem swoje marzenia, a Wy daliście mi siłę. Bardzo wam dziękuję. Dziękuje wam również za to, że wtedy, kiedy było ciężko, kiedy upadłem, tu na tym boisku i straciłem oko, byliście ze mną, modliliście się za mnie, wspieraliście mnie. Nigdy Wam tego nie zapomnę. Kocham Was – zakończył swoje bardzo emocjonalne przemówienie do kibiców Karol Bielecki.
Nie mniej wzruszające było pożegnanie z kibicami Sławomira Szmala. – Dziękuję wszystkim, których spotkałem na swojej drodze. Dziękuję trenerom, prezesom, zawodnikom, bo to z Wami tworzyłem tę atmosferę. Specjalne podziękowanie dla mojej małżonki. Dziękuję wszystkim przyjaciołom, których poznałem w Kielcach. kocham Was! – powiedział popularny „Kasa”.
Uros Zorman żegnając się z kibicami podkreślił, że to był wspaniały 7-letni czas, który bardzo szybko się skończył. Dziękuję wszystkim za wszystko. Będziemy się jeszcze widzieć – zapewnił słoweński zawodnik.
Karol Bielecki, Sławomir Szmal i Uros Zorman zostają w klubie i będą pomagać sztabowi szkoleniowemu. Dodajmy, że numer 14, z którym grał Karol Bielecki zostanie zastrzeżony, a koszulka z jego numerem i nazwiskiem zawiśnie pod dachem hali.
Jednocześnie z Kielcami pożegnali się drugi trener Tomasz Strząbała oraz zawodnicy Manuel Strlek, Mateusz Kus i Darko Djukić, którzy zmieniają barwy klubowe.