Grafiki Tadeusza Szypowskiego można oglądać w ostrowieckim Biurze Wystaw Artystycznych. Przez lata związany był z hutą i gazetą „Walczymy o Stal”. Rysunki satyryczne, które są prezentowane na wystawie pochodzą z cotygodniowej rubryki „Pół żartem, pół serio”. Wystawa pokazuje przekrój prac z lat 1975-1986.
Kurator Wojciech Mazan zaznacza, że obecnie nie istnieją żadne rysunki, które powstawały w tym czasie. Grafiki prezentowane w BWA są przedrukami z archiwalnych numerów gazety. Dobór prac pokazuje nie tylko najcelniejsze dowcipy rysunkowe, jest też przekrojem nastrojów społecznych.
Rysunki Tadeusza Szypowskiego przedstawiały w krzywym zwierciadle życie ostrowieckiej huty i samego miasta. Jak zaznacza autor, pomysły ich wykonania rodziły się z obserwacji życia codziennego Ostrowca i świata późnego PRL-u. Wiele z nich do dziś pozostaje aktualnych. Na przestrzeni kilkunastu lat powstało kilkaset rysunków.
Osoby oglądające wystawę podkreślały, że rysunki Tadeusza Szypowskiego pamiętają z czasów gazety. Jak mówią, sytuacje przedstawione na rysunkach odzwierciedlały codzienność huty. Przykładem może być obrazek przedstawiający spadające z biurek dokumenty. Wstrząsy powodowały przejeżdżające pod oknem biur ciężkie samochody. Urszula Rogala przypomina, że tak wyglądała codzienność pracy w hucie.
Tadeusz Szypowski od kilku lat koncentruje się na malarstwie sztalugowym, satyra uzupełnia jego obraz artystyczny. Częściej tworzona była doraźnie, na potrzeby kolejnych numerów tygodnika.
Wystawę w ostrowieckim BWA będzie można oglądać do końca czerwca.