Korona Handball Kielce i Ruch Chorzów czyli dwa ostatnie drużyny zakończonego sezonu PGNiG Superligi piłkarek ręcznych, w przyszłym sezonie wciąż będą występowały w elicie. Taką decyzję podjął obradujący w niedzielę w Warszawie zarząd Związku Piłki Ręcznej w Polsce.
– Spodziewaliśmy się takiej decyzji. O utrzymaniu się w ekstraklasie miał decydować turniej barażowy. Skoro żaden zespół z I ligi się do niego nie zgłosił, należało Koronę Handball i Ruch potraktować jak zwycięzców rywalizacji. Tak też się stało – powiedział członek zarządu kieleckiego klubu Krzysztof Demko.
Popularne „Koroneczki” w całym sezonie wygrały zaledwie sześć meczów i zajęły ostatnie miejsce w tabeli. Ruch Chorzów, który po ostatniej kolejce spadł na przedostatnią pozycję, zdobył siedem punktów więcej.
Z Koroną Handball po czterech latach pracy żegna się trener Tomasz Popowicz. Jego następcą będzie kielczanin Paweł Tetelewski. Klub postanowił nie przedłużać kontraktów z rozgrywającą Priscilą Dos Santos i obrotową Dagmarą Radzikowską. W kwietniu rozwiązano umowy z bramkarką Karoliną Wałcerz i rozgrywającą Katarzyną Piecabą.