W 29. kolejce III ligi wicelider tabeli Motor Lublin przegrał na własnym stadionie z walczącą o utrzymanie Wisłą Sandomierz 0:1 (0:1). „Złotą” bramkę zdobył Jarosław Piątkowski w 63 min.
– Był rzut wolny. Uderzyłem na bramkę tak jak ćwiczymy to na treningach i ku naszej ogromnej radości piłka wpadła do siatki. Tym samym Piątkowski zdobył Arenę Lublin – powiedział Radiu Kielce szczęśliwy strzelec gola.
– Wiedzieliśmy, że jedziemy na pożarcie i stało się to czego się spodziewałem: rywale nas zlekceważyli, a my to wykorzystaliśmy. Wielkie słowa uznania dla całego zespołu, bo te punkty mogą okazać się bezcenne – dodał Jarosław Piątkowski.
W następnej kolejce Wisła Sandomierz podejmować będzie przed własną publicznością zamykające tabelę Karpaty Krosno. Mecz na stadionie przy ul. Koseły rozpocznie się w sobotę o godzinie 17.00.