– Kult maryjny wpisany jest w katolicyzm. Trudno byłoby zrozumieć Kościół katolicki bez Matki Bożej – stwierdził na naszej antenie biskup sandomierski Krzysztof Nitkiewicz. Jak dodał, Maryja czuwa nad społecznością Kościoła i wypełnia swoje powołanie Matki wobec nas, wiernych.
Wynikają z tego również wielka pobożność wobec Maryi i nowe formy kultu – powiedział ordynariusz diecezji sandomierskiej. W ten sposób hierarcha odniósł się do organizowanej 19 maja majówki na Wiśle w Sandomierzu.
Statek z wiernymi wyruszy z przystani przy bulwarze Piłsudskiego w górę rzeki, zatrzymując się przed wzgórzem Salve Regina, gdzie znajduje się figura maryjna. – Wzgórze jest historycznym miejscem, związanym z najazdem tatarskim, ale też z kultem Matki Bożej. Salve Regina oznacza „Bądź pozdrowiona Królowo”. Przed figurą odbędzie się nabożeństwo maryjne, będziemy śpiewali pieśni i litanię loretańską, wywodzącą się z tradycji Kościoła. W Kościele są bowiem dwa źródła objawienia: Pismo Święte i tradycja właśnie – dodał biskup.
Potem wierni wyruszą w dalszą podróż. Statek popłynie w kierunku Gór Pieprzowych. Podziwiać będzie można piękną panoramę miasta – powiedział ordynariusz sandomierski. Biskup Krzysztof Nitkiewicz wyraził nadzieję, że w majówce na Wiśle wezmą udział nie tylko duchowni, siostry zakonne, ale również świeccy wierni. Dodał, że niezwykłe nabożeństwo wpisuje się w jubileusz dwustulecia diecezji sandomierskiej i stulecia odzyskania przez Polskę niepodległości.
Biskup Nitkiewicz zaznaczył, że kult maryjny związany jest także z drogą do niepodległości. – Marszałek Józef Piłsudski, którego relacje z Kościołem były bardzo złożone, sam o sobie mówił, że jest wiernym synem Maryi, czcił szczególnie Matkę Bożą Ostrobramską. Zatem nasza majówka będzie miała także ważny element patriotyczny – podkreślił biskup sandomierski.
Posłuchaj Rozmowy Dnia: