Czy rodzina Łubieńskich będzie patronem Parku Miejskiego w Kazimierzy Wielkiej? Władze miasta powracają do inicjatywy sprzed 8 lat, kiedy w trakcie otwarcia parku po rewitalizacji przeprowadzono w tej sprawie sondę wśród mieszkańców. Wtedy większość kazimierzan była za uhonorowaniem w ten sposób zasłużonej dla Kazimierzy rodziny. Samorząd chce sprawdzić, czy podobnie będzie i dzisiaj.
Jednymi z inicjatorów nadania Parkowi Miejskiemu imienia Łubieńskich są dwaj kazimierscy działacze społeczni: były dyrektor Liceum Ogólnokształcącego Tadeusz Łuszczyński oraz historyk i regionalista Andrzej Bienias. Jak podkreśla, rodzina Łubieńskich jest bardzo zasłużona dla Kazimierzy Wielkiej. Szczególnie hrabia Kazimierz Łubieński, który w 1845 roku wybudował cukrownię „Łubna”.
– Zakład ten stał się głównym czynnikiem miastotwórczym. Dotychczasowa wieś zaczęła zmieniać swoje oblicze stając się z biegiem lat osiedlem przyfabrycznym, by ostatecznie w 1959 roku otrzymać prawa miejskie – tłumaczy Andrzej Bienias. – Skoro nie ma już cukrowni, dobrym pomysłem jest upamiętnienie chociaż w ten sposób rodu Łubieńskich – dodaje.
Pozytywnie o inicjatywie wypowiada się również Zofia Nocoń, która w kazimierskiej cukrowni przepracowała 30 lat, pełniąc funkcję m.in. głównej księgowej. Jak mówi, do tej pory nie upamiętniono w żaden sposób rodziny, która przyczyniając się do rozwoju miejscowości dała prace wielu pokoleniom kazimierzan.
– Cukrownia zatrudniała całe rodziny. Jej zamknięcie było dla wielu wielką tragedią – podkreśla Zofia Nocoń.
Z dużym zaangażowaniem do inicjatywy podchodzi burmistrz Adam Bodzioch. Władze miasta planują niebawem rozpocząć w tej sprawie konsultacje społeczne i poddać sprawę pod obrady rady miejskiej.
– Liczę, że sprawa szybko dojrzeje i będziemy mogli uhonorować w ten sposób rodzinę Łubieńskich przedłużając tym samym pamięć o tym zacnym rodzie – powiedział burmistrz.
Park Miejski w Kazimierzy Wielkiej położony jest w samym sercu miasta, na południowym zboczu wzgórza między ul. Kościuszki a rzeką Małoszówką. Zajmuje powierzchnię około 15 hektarów. Jego górna część to pozostałość dawnego parku dworskiego. Przylegał on do dworku będącego siedzibą rodu Łubieńskich.
Rodzina osiadła w Kazimierzy Wielkiej pod koniec XVIII wieku. Wybudowana w połowie XIX wieku cukrownia, była jedna z pierwszych na ziemiach polskich i funkcjonowała przez ponad 160 lat. Decyzję o jej likwidacji podjęto w marcu 2006 roku.