W 27.kolejce I ligi piłkarzy ręcznych KSSPR Końskie przegrał na wyjeździe z Ostrovią Ostrów Wielkopolski 28:32 (15:15). Po trzech zwycięstwach z rzędu konecczanie musieli przełknąć gorycz porażki z wyżej notowanym rywalem.
– Nieskuteczność czyli nasz stary grzech, znów dał o sobie znać. Stwarzaliśmy sobie stuprocentowe sytuacje, ale ich nie wykorzystywaliśmy. Rywale kontrowali i zdobywali bramki. Jeszcze na kwadrans przed końcem był remis, ale później nasza gra się „posypała”. Szkoda, bo wcale nie musieliśmy tego meczu przegrać – powiedział trener koneckiego zespołu Robert Napierała.
W 28.kolejce KSSPR pauzuje gdy zgodnie z terminarzem miał rozegrać mecz z wycofanym z I ligi LKPR Moto – Jelcz Oława.