Rak pęcherza moczowego jest jednym z częstszych nowotworów występujących u starszych osób. W większości przypadków jest rozpoznawany po 55. roku życia. Diagnozę najczęściej słyszą mężczyźni, u których zapadalność na chorobę jest czterokrotnie większa niż u kobiet. Stanowią oni 3/4 pacjentów z rakiem pęcherza moczowego.
O raku pęcherza rozmawialiśmy z doktorem nauk medycznych Pawłem Orłowskim specjalistą urologiem z Kliniki Urologii w Świętokrzyskim Centrum Onkologii.
Rak pęcherza patrząc na statystyki światowe nie występuje bardzo często, nieco inaczej jest w Polsce.
Tak to prawda. W statystykach światowych ten rodzaj nowotworu plasuje się na 11 miejscu. Występuje kilkakrotnie częściej u mężczyzn, niż u kobiet i w związku z tym u panów plasuje się na 7 miejscu. Na świecie w ciągu roku choruje około 9 mężczyzn i 2 kobiet na 100 tysięcy. Inaczej te statystyki wyglądają w Europie i są dla nas zdecydowanie mniej korzystne. U nas choruje 19 mężczyzn i 4 kobiety na 100 tysięcy.
Jakie są objawy, które powinny nas wyczulić i skierować z wizytą do urologa?
To co powinno zwrócić szczególną uwagę zarówno mężczyzn, jak i kobiet to jest pojawienie się krwiomoczu, czyli zabarwienie moczu na czerwono. Przy czym należy odróżnić zabarwienie po spożyciu buraczków od innych przypadków. Nie wolno ignorować krwiomoczu, który może być bezbolesny i jednorazowy, po czym powraca po kilku miesiącach gdy guz jest już duży. Organizm sam daje nam sygnały trzeba tylko dobrze je obserwować. Innym objawem mogą też być gwałtowne parcia, które każą szybko udać się do toalety.
Czy są jakieś badania profilaktyczne, które można zrobić w celu wykrycia rozwijającego się nowotworu?
Badanie moczu może pokazać na przykład podniesiona liczbę erytrocytów, czyli krwinek czerwonych, czy jest zbyt wysoka w polu widzenia. To może ukierunkować lekarza, by wykonać USG jamy brzusznej. Ważne, by takie badanie zrobić z dobrze wypełnionym pęcherzem.
Jakie są rokowania w przypadku raka pęcherza?
Wszystko oczywiście zależy od stanu zaawansowania nowotworu. Jeśli pacjenci faktycznie zwrócą uwagę na pierwsze objawy, w porę zgłoszą się do lekarza i guz wykryjemy na tyle wcześnie, że jest powierzchowny i dopiero wnika w ściany pęcherza dotyczy błony śluzowej lub podśluzowej to rokowania dla pacjenta są bardzo dobre. Wystarczy wtedy zabieg endoskopowy bez naruszania powłok brzusznych, tylko przez cewkę moczową jesteśmy w stanie usunąć cały guz i oszczędzić pacjentowi cały pęcherz. Pacjent przebywa w szpitalu 2-3 dni i wraca do domu. Ze statystyk wynika, że te powierzchowne guzy, mało inwazyjne stanowią 75 procent. Natomiast przegapienie tego momentu i dopuszczenie do sytuacji, że guz przeniknie ściany pęcherza i stanie się naciekający to sprawa jest trudniejsza. Musimy podejmować wtedy zdecydowanie bardziej radykalne działania.
Posłuchaj rozmowy: