W meczu 31.kolejki PGNiG Superligi, ostatnim w tym sezonie przed własną publicznością, piłkarki ręczne Korony Handball zmierzą się w środę z Piotrcovią Piotrków Trybunalski. Kielczanki, które już dwukrotnie pokonały zespół z łódzkiego, liczą na odniesienie szóstego ligowego zwycięstwa.
Popularne „Koroneczki” wzrost formy zasygnalizowały już w ostatnim, przegranym wyjazdowym spotkaniu z KPR Gminy Kobierzyce. Trener Tomasz Popowicz liczy, że jego podopieczne potwierdzą to przed własną publicznością.
– Z Piotrcovią dwukrotnie już wygraliśmy i mam nadzieję, że uda nam się trzeci raz z rzędu. Tym bardziej, że jest to ostatni mecz sezonu ligowego w naszej hali. Zwycięstwo dodałoby wiary zawodniczkom i podbudowałoby je mentalnie. W tym ostatnim meczu w Kobierzycach było widać, że potrafimy dobrze grać – ocenił Tomasz Popowicz.
Kielecki szkoleniowiec nie będzie mógł skorzystać z Priscili Dos Santos. Brazylijska rozgrywająca nie trenuje już z drużyną. Klub w zeszłym tygodniu poinformował, że nie przedłuży z nią kontraktu.
Mecz 31.kolejki PGNiG Superligi Korony Handball z Piotrcovią Piotrków Trybunalski, rozegrany zostanie w środę w hali przy ulicy Krakowskiej w Kielcach. Początek spotkanie o godzinie 19.00.