W Kielcach uroczystości 227. rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 Maja rozpoczęła w Bazylice Katedralnej msza w intencji Ojczyzny. Po niej zgromadzeni przeszli przed pomnik Stanisława Staszica w Parku Miejskim. Tam wciągnięto na maszt flagę państwową, odśpiewano hymn, odbył się apel pamięci.
Senator PiS Krzysztof Słoń stwierdził, że to wielkie święto, w którym odczuwamy łączność między pokoleniami Polaków, przez wieki walczących o niepodległość naszej ojczyzny.
– Jako pokolenie XXI wieku przejęliśmy odpowiedzialność za nasz kraj. Musimy wyciągać wnioski z tego, co wydarzyło się na przestrzeni lat. Twórcy Konstytucji uchwalili ten dokument w trosce o naszą Ojczyznę – mówił Krzysztof Słoń.
Jak powiedział Andrzej Sygut, zastępca prezydenta Kielc, Polacy mogą mówić o wielkim szczęściu, że mają takie wyjątkowe święto.
– Trzeba się cieszyć, że mamy pokój, o którym praktycznie nie mówimy, bo się do niego przyzwyczailiśmy. Przy okazji tego święta warto to docenić – dodaje Andrzej Sygut.
Anna Krupka, poseł PiS, mówi, że to budujące, iż w uroczystościach udział wzięły tłumy ludzi. Parlamentarzystka zwraca uwagę, że do Kielc przyjechały osoby z innych regionów Polski.
– Polacy z tej konstytucji byli i nadal są dumni. To była konstytucja nowoczesna jak na tamte czasy, a zarazem opierała ustrój państwa na tradycyjnych wartościach – uważa Anna Krupka.
Marzena Okła-Drewnowicz, poseł Platformy Obywatelskiej, mówi, że ważne dla Polaków święta są okazją do tego, aby pamiętać o naszej historii, ale również myśleć o przyszłości kraju. Parlamentarzystka dodaje, że świętowanie rozpoczęła już 1 maja, w 14. rocznicę wejścia Polski do Unii Europejskiej. Z kolei w Święto Flagi zorganizowała w Skarżysku-Kamiennej rajd „biało-czerwony”, w którym uczestniczyło około 100 mieszkańców miasta.
– Dzisiaj chcę spędzić ten czas z mieszkańcami Kielc, a po powrocie do domu z własną rodziną – dodaje Marzena Okła-Drewnowicz.
Magdalena Fogiel-Litwinek, prezes oddziału świętokrzyskiego stowarzyszenia Kukiz’15, uważa, że święto 3 maja to wielki powód do radości dla Polaków.
– To wydarzenie pokazało nam, że jeżeli się zjednoczymy, to jesteśmy zdolni do wielkich rzeczy. Może to są słowa patetyczne, ale prawdziwe. Teraz czekamy na nową konstytucję, a naszym postulatem jest wprowadzenie do niej jednomandatowych okręgów wyborczych – podkreśla Magdalena Fogiel-Litwinek.
Wśród uczestników uroczystości byli m.in. Katarzyna Stefańska i Bartłomiej Kępkiewicz. Jak mówili – to bardzo ważne, żeby uczestniczyć w narodowych świętach. Dzięki temu można manifestować swoją polskość.
– Teraz nie trzeba ginąć na wojnie, żeby być patriotą. Czasy się zmieniły – dodają.
W Parku Miejskim zorganizowano piknik historyczny „Vivat 3 Maja!”, w trakcie którego prezentują się grupy historyczne z całej Polski. Mariusz Kowalski z Kieleckiego Ochotniczego Szwadronu Kawalerii informuje, że w głównej alei parkowej znajdują się stoiska grup rekonstrukcyjnych.
– Każda z nich wystawia swoje stanowiska plenerowe, na których można zobaczyć sprzęt, umundurowanie i uzbrojenie wojsk legionowych. Natomiast my przygotowaliśmy tradycyjną żołnierską grochówkę – mówi Mariusz Kowalski.
Kielecki Ochotniczy Szwadron Kawalerii kwestuje na rzecz polskich szkół na Litwie. Ułani w tzw. „pokazie dynamicznym” prezentują władanie szablą i lancą.
Rekonstruktor Marek Piwoński przyjechał do Kielc z Krakowa. Jego grupa zaprezentuje jeden z wielkich epizodów w polskiej historii, czyli obronę Lwowa. Mieszkańcy Kielc mogą zobaczyć, jak wyglądała wielka mobilizacja ludności polskiej, która miała ruszyć na odsiecz temu miastu. Rekonstruktorzy przygotowali specjalny punkt werbunkowy.
– Próbujemy ożywić ducha mieszkańców Kielc, żeby nie zapominali o swoich braciach na wschodzie, którzy ostatkiem sił walczą o symbol polskości, czyli miasto Lwów. Przygotowaliśmy deklaracje werbunkowe. Przyszłych rekrutów od razu szkolimy, uczymy, jak rzucać granatem i jak korzystać z bagnetu – mówi Marek Piwoński.
Rekonstruktorzy z Krakowa przywieźli też oryginalny sprzęt z początku XX w. Chętni mogą zobaczyć np. maszynę do pisania marki „Continental” oraz granaty produkcji austro-węgierskiej z 1917 roku.
Kieleckie obchody Święta Konstytucji 3 Maja zwieńczył koncert „Witaj Jutrzenko Majowa”. W muszli koncertowej Parku Miejskiego zabrzmiały pieśni patriotyczne i żołnierskie, m.in., „O mój rozmarynie”, „Rozkwitały pąki białych róż” i „Przybyli ułani pod okienko”.
Przed publicznością wystąpiła młodzieżowa orkiestra dęta Zespołu Szkół Żeglugi Śródlądowej w Kędzierzynie-Koźlu. Koncert „Witaj Jutrzenko Majowa” poprowadził historyk Wit Chamera. Jak mówi – jest wiele powodów, żeby brać udział w takich wydarzeniach. Przede wszystkim dlatego, że przekazujemy wiedzę historyczną młodszym pokoleniom, a to właśnie one są przyszłością narodu. Koncert miał poruszyć wrażliwość publiczności.
– Przez cały dzień było mnóstwo mundurów, uzbrojenia i wyposażenia żołnierzy, to wszystko działa przepięknie na naszą wyobraźnię. Naród, który nie pamięta o swojej tożsamości jest kaleki – dodaje Wit Chamera.
W koncercie udział wzięli Irena i Mieczysław Syskowie. Jak mówili – koncert był bardzo ciekawy i przypadł im do gustu.
– Takie wydarzenia są bardzo wzruszające – podkreślali. – Z opowiadań naszych rodziców wiemy, jak kiedyś wyglądała wojna, jakie to było straszne przeżycie. Cieszymy się, że żyjemy w wolnym kraju – dodali.
Koncert zwieńczył wojewódzkie obchody 227. rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 Maja.