W rezerwacie Krzemionki koło Ostrowca Świętokrzyskiego na terenie zrekonstruowanej pradziejowej osady odbywają się warsztaty i pokazy archeologiczne. Podczas nietypowej majówki, archeolodzy opowiadają o różnych aspektach codziennego życia w okresie neolitu i pierwszej fazie epoki brązu.
Są to m. in. eksperymenty z wytopem miedzi, odtwarzanie pradawnych potraw, czy dawnych technik wyrabiania przedmiotów codziennego użytku. Można także spróbować chleba wypiekanego w piecu z gliny, jakim posługiwali się nasi przodkowie.
Łukasz Majchrzak, archeolog z Krakowa mówi, że to okazja do zobaczenia na własne oczy, jak mogło wyglądać życie tysiąc lat temu. To także obalanie pewnego mitu na temat dawnych społeczności, które postrzegane są jako prymitywne. – Ludzie mają taką wizję tej epoki. My natomiast tu mówimy o społeczeństwach, które posiadały zaawansowaną wiedzę: wznosiły dwupiętrowe domy, potrafiły budować drewniane drogi – mówi Łukasz Majchrzak.
Z kolei przewodnik Grzegorz Kończyk informuje, że takie wydarzenia mają pokazać Krzemionki nie tylko w kontekście kopalni krzemienia. Tutaj działo się zdecydowanie więcej. – Staramy się przedstawić życie w szerszym kontekście, stąd częstujemy naszych turystów soczewicą gotowaną w glinianym garnku, czy chlebem wypiekanym w piecu z gliny – dodaje.
Dziś Krzemionki odwiedzili turyści m. in. z Katowic, czy Łodzi. Jak mówią, najciekawsza jest kopalnia. Podkreślają także, że neolityczni górnicy to byli inżynierowie z ogromną wiedzą. Ich zdaniem obszar muzeum jest bardzo dobrze zagospodarowany. Zabytek bez wątpienia powinien zostać wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Majówkowe pokazy będą odbywać się codziennie do 3 maja od godziny 9 do 17.