W hali widowiskowo-sportowej w Pińczowie odbył się 6. Otwarty Turniej Tańca. Kilkadziesiąt dziecięcych, młodzieżowych grup tanecznych i solistów z całego regionu przez cały dzień prezentowały tam swoje umiejętności w różnych stylach tańca.
Organizatorem wydarzenia było Pińczowskie Samorządowe Centrum Kultury. Jak mówi jego dyrektor Iwona Senderowska, jako pierwsi na scenie zaprezentowali się najmłodsi. Uczestnicy rywalizowali w czterech kategoriach wiekowych i czterech stylach tańca: show dance, disco dance, hip-hop oraz inne formy.
– W tym roku liczba uczestników jest imponująca. Cieszymy się, że nasz turniej tak pięknie się rozwija. Zależy nam, by młodzież z regionu miała jak najwięcej okazji do prezentacji swoich umiejętności. Tu, w Pińczowie, gdzie co roku chętnie wracają, mogą pokazać swój talent zarówno przed profesjonalnym jury, jak również przed liczną publicznością, która żywo dopinguje ich taneczne zmagania – mówi Iwona Senderowska.
Swoje umiejętności w Pińczowie zaprezentowała m.in. kilkudziesięcioosobowa grupa dzieci i młodzieży skupiona wokół kieleckiej szkoły tańca „Dance Dasign”. Jak mówi jej założycielka i trener młodych tancerzy Anna Ramiączek-Mika największym zainteresowaniem szczególnie współczesnymi rodzajami tańca wykazują dzieci w wieku od 7 do 12 lat. Jej zdaniem trenowanie tańca ma dla młodego człowieka same plusy.
– Taniec kształtuje sylwetkę dzieci i udoskonala ich sprawność fizyczną. Tancerze nabywają nowych umiejętności ruchowych, co dla młodego człowieka jest bardzo ważne w sferze jego rozwoju. Dzięki wyjazdom na różne obozy treningowe mają również okazję do zawiązywania nowych kontaktów z rówieśnikami. Dzięki konkursom uczą się także rywalizacji i sztuki fair play – wylicza trener tańca.
Uczęszczające na zajęcia taneczne do szkoły „Dance Design” Zuzanna, Dominika i Natalia nie mają wątpliwości, że taniec, który zaczęły trenować 2 lata temu, jest już dziś największą pasją ich życia. Młode tancerki z grupy „Flow” nie wykluczają, że w przyszłości chciałaby tańcem zająć się zawodowo. Zgodnie podkreślają, że ciężka praca nad każdym układem, szereg ćwiczeń i „wygibańców” przynoszą efekty w postaci przede wszystkim satysfakcji i radości, a w zmaterializowanej formie: pucharów, medali i dyplomów.