Władysław Ziach – do Legionów zgłosił się na ochotnika, w niecodziennych okolicznościach – po sprzeczce z ojcem. Trafił do 2. Pułku Piechoty Legionów. Walczył na froncie karpackim, na Węgrzech w bardzo trudnych warunkach, zwłaszcza zimą. Jak pisał we wspomnieniach – temperatura spadała poniżej 20 stopni. Żołnierze nie mieli nawet kuchni polowej.
Po aresztowaniu trafił do obozu w Charkowie. Za udział w wojnie polsko-sowieckiej otrzymał Krzyż Walecznych. W okresie międzywojennym był działaczem społecznym, m. in. komendantem Ochotniczej Straży Pożarnej. Reaktywował także Związek Strzelecki.
Po wybuchu II wojny światowej zajął się działalnością konspiracyjną. W Bielinach założył pierwszą komórkę Związku Walki Zbrojnej. Przed Niemcami ukrywał się m. in w specjalnym schronie na zboczu Klonówki. Aby uniknąć aresztowania wyjechał na ziemie zachodnie. Do Bielin wrócił w 1948 roku.