Ponad 300 uczniów kieleckich szkół uczciło pamięć zapomnianych bohaterów ze stolicy regionu świętokrzyskiego. Młodzież wzięła udział w rajdzie szkolnym, odwiedzając miejsca pamięci narodowej. Uczestnicy byli m.in. w bazylice katedralnej, kościele garnizonowym, przed pomnikami AK i „Szarych Szeregów”. Organizatorem wydarzenia był Ośrodek Myśli Patriotycznej i Obywatelskiej w Kielcach.
Rafał Nowak, dyrektor Wzgórza Zamkowego informuje, że rajd organizowany jest od 3 lat. Jak mówi, wiele osób nie dostrzega miejsc pamięci na co dzień.
– Trasa tego rajdu biegła takimi miejscami, które bardzo często mijamy, a niekoniecznie znamy historię ludzi, którzy zostali na tych tablicach i pomnikach upamiętnieni – dodaje Rafał Nowak.
Michał i Bartek z Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych w Kielcach mówią, że lekcje historii w „terenie” są zdecydowanie ciekawsze od tych, prowadzonych w salach lekcyjnych. Dodają, że dowiedzieli się wielu ciekawych rzeczy i nie spodziewali się, że w stolicy regionu jest aż tyle pomników. Ich zdaniem, warto odwiedzić OMPiO, bo jest tam wiele interesujących eksponatów.
Główne uroczystości odbyły się przy pomniku patriotów rozstrzelanych w 1944 roku na ul. Karczówkowskiej. Monument upamiętnia zamordowanych jeńców. 15 maja 1944 roku odział AK z Czarnowa próbował rozbroić niemieckiego żołnierza na Karczówce. Wojskowy nie chciał się poddać i Polacy ostatecznie go zastrzelili. W odwecie za ten czyn Niemcy zamordowali Polaków przetrzymywanych w więzieniu przy ulicy Zamkowej. W uroczystościach udział wziął Jan Gula, który jest krewnym jednego z zamordowanych wtedy żołnierzy. Jak mówi, jest zaskoczony tym, że na Karczówkę przybyło tak wielu młodych ludzi.
– Zwykle jest tu kilka osób. To miłe, że zjawiło się tutaj tak wielu uczniów. To bardzo ważne, że młodzież pamięta o tych, którzy stracili swoje życie w taki sposób – dodaje.
Senator Krzysztof Słoń z PiS uważa, że to dzięki zaangażowanym młodym ludziom może przetrwać pamięć o brutalnie zamordowanych Polakach. To właśnie uczniowie przejmują powoli inicjatywę w sztafecie pokoleń w naszym kraju.
– Jestem zbudowany tym, że w tych uroczystościach udział wzięło kilkuset uczniów. Ich obecność tutaj oraz krzewienie wartości patriotycznych na co dzień to wielka nadzieje dla naszej ojczyzny – mówi senator Krzysztof Słoń.
Spotkanie zakończyło się wspólnym ogniskiem.