W Hucie Szklanej obchodzono 75 rocznicę zamordowania dziesięciu mieszkańców przez niemieckich żandarmów. Do tragicznych wydarzeń doszło 22 kwietnia 1943 roku. Był to odwet za pomoc udzielaną partyzantom stacjonującym w pobliskich lasach.
Obecna w czasie uroczystości poseł Prawa i Sprawiedliwości Anna Krupka powiedziała, że był to bezprecedensowy mord dokonany na Polakach. Jak dodała, najmłodsza osoba miała 15 a najstarsza 93 lata. Podkreśliła, że uroczystości zgromadziły kilka pokoleń mieszkańców.
Wójt gminy Beliny Sławomir Kopacz podkreślił, że pamięć o wydarzeniach sprzed lat jest pielęgnowana w Hucie Szklanej. Szczególnie o tych, którzy zginęli nie z bronią w ręku, ale działając w inny sposób na rzecz wyzwolenia Polski.
Krystyna Wojsław wspomina, że w czasie pacyfikacji zginęła jej prababcia, a dziadka wywieziono do więzienia w Kielcach, skąd nie wrócił. Nie znane jest też miejsce pochowania ciała.
Mieszkańcy co roku spotykają się 22 kwietnia, by uczcić pamięć zamordowanych. Obelisk został ostatnio odnowiony a uroczystości odbyły się w ramach Obchodów 100-lecia Odzyskania przez Polskę Niepodległości.