W Świętokrzyskim Centrum Onkologii wzrasta liczba zabiegów mastektomii z jednoczesną rekonstrukcją piersi. W ubiegłym roku chirurdzy wykonali około 100 takich operacji, podczas gdy w 2014 roku, zaledwie 20.
Jak informuje dr Artur Bocian z Kliniki Chirurgii Onkologicznej w Świętokrzyskim Centrum Onkologii, takie zabiegi w szpitalu wykonywane są już od 2011 roku.
– Dzięki temu zabiegowi, pacjentki mają dwie procedury wykonane jednorazowo. Operujemy je z punktu widzenia onkologicznego, czyli usuwamy pierś, w której jest nowotwór. Podczas tego samego zabiegu wykonujemy również rekonstrukcję piersi, czyli wszczepiamy protezę. Po takiej operacji pacjentka nie przechodzi szoku po usunięciu piersi, lepiej też dochodzi do zdrowia. Zabieg nie opóźnia również leczenia chemicznego i radioterapii, w związku z czym jest to procedura bezpieczna i sprawdzona, dlatego warto ją wykonywać – dodaje dr Artur Bocian.
Profesor Zbigniew Nowecki, kierownik Kliniki Nowotworów Piersi i Chirurgii Rekonstrukcyjnej z Centrum Onkologii w Warszawie podkreśla, że w Polsce, w dalszym ciągu zbyt wiele kobiet zbyt późno zgłasza się do lekarza, kiedy choroba jest już w zaawansowanym stadium. Wówczas jedynym dla nich ratunkiem jest usunięcie piersi.
– Operacje rekonstrukcyjne są pewnym elementem postępowania. Powinniśmy dążyć do tego, żeby kobieta nie traciła piersi, ponieważ to jest zawsze coś nowego dla jej organizmu. U większości kobiet byłoby możliwe uniknięcie zabiegu, gdyby zgłosiły się do nas wcześniej – dodał profesor Zbigniew Nowecki.
Z zaawansowanym rakiem piersi, do lekarzy zgłasza się około 30% kobiet. Natomiast rocznie w Świętokrzyskim Centrum Onkologii z powodu raka piersi leczonych jest ich około 600. O nowoczesnych metodach rekonstrukcji piersi rozmawiają w Kielcach specjaliści podczas VIII Ogólnopolskich Warsztatów Chirurgii Piersi „Nowoczesna Chirurgia Piersi: Jednoczasowe rekonstrukcje, symetryzacje, lipofiling”.