Grupa dziennikarzy z całej Polski szkoli się w Centrum Przygotowań do Misji Zagranicznych. Reporterzy poznają tajniki fachu korespondenta wojennego. Dzisiaj uczyli się m.in. jak rozmawiać z ludnością arabską. W rolę obcokrajowców wcielali się żołnierze z Centrum oraz innych jednostek wojskowych z kraju.
Razem z dziennikarzami trenuje aktor telewizyjny i teatralny Bartosz Opania. Jak mówi, tematyką wojenną zaczął się szczególnie interesować od czasu wybuchu konfliktu na Ukrainie, kiedy Rosjanie zaatakowali naszych wschodnich sąsiadów.
– Każdy z nas może znaleźć się w sytuacji nieprzewidywalnej i trzeba przynajmniej nauczyć się nie panikować. To dla mnie duże wyzwanie, bo nie znam kultur arabskich. Mogę się tutaj wiele dowiedzieć i nauczyć, co może się przydać choćby podczas wycieczek turystycznych – mówi w rozmowie z Radiem Kielce.
Marcin, dziennikarz radiowy, który zajmuje się również fotografią, przyznaje, że na kursie najbardziej zaskoczyło go podejście żołnierzy do zapewnienia bezpieczeństwa reporterom. Jak mówi, nie przypuszczał, że będą tak ważni dla wojskowych.
– Dotychczas myślałem, że w sytuacji zagrożenia będę musiał polegać tylko na sobie. Zrozumiałem, że na wojnie chodzi o to, by wzajemnie odpowiadać za siebie – dodaje.
Porucznik Katarzyna Rzadkowska, oficer prasowy Centrum Przygotowań do Misji Zagranicznych w Kielcach informuje, że reporterzy odbywają dzisiaj zajęcia taktyczne. Zostali zapoznani wcześniej z procedurami wojskowymi i dowiedzieli się, jak należy zachować się w określonej sytuacji. Jak dodaje por. Katarzyna Rzadkowska, wojskowi nie są w stanie przewidzieć wszystkich sytuacji, które mogą wydarzyć się na froncie.
– Ten kurs ma dać im jakiekolwiek wyobrażenie o tym, co może ich spotkać na wojnie – tłumaczy.
W szkoleniu bierze udział kilkanaście osób. Dziennikarze zostaną przeszkoleni m.in. z tego, jak należy zachowywać się na froncie w nocy oraz jak poruszać się w nieznanym terenie. Uczestnicy otrzymają certyfikaty, które będą im potrzebne do wyjazdu na teren prowadzenia działań wojskowych.