W Busku-Zdroju trwa akcja płoszenia gawronów metodą sokolniczą. Władze miasta korzystają z takiego rozwiązania od kilku lat, by zmniejszyć liczbę uciążliwego ptactwa, które przyczynia się do zanieczyszczenia alejek i ławek, głównie w Parku Zdrojowym.
Jak informuje burmistrz Waldemar Sikora, akcja prowadzona jest co roku w okresie wiosennym. Dodaje, że dzięki wprowadzonemu rozwiązaniu liczba dzikiego ptactwa znacznie się zmniejszyła. – Ograniczamy liczbę gawronów, które szczególnie w okresie wiosennym gromadziły się nad naszym parkiem i zakładały tam gniazda. Dzięki zastosowanej metodzie płoszenia obserwujemy od wiosny do końca okresu letniego zdecydowanie mniejszą ilość ptactwa na tym terenie – tłumaczy burmistrz.
Krzysztof Dziarmaga, dyrektor Zakładu Usług Komunalnych, podkreśla, że szkody wyrządzane przez dzikie ptactwo w części zdrojowej miasta były duże, przez co miejskie służby utrzymujące porządek musiały znacznie zintensyfikować prace polegające na czyszczeniu zabrudzonych alejek i ławek. – Działania związane z płoszeniem gawronów przynoszą pożądany efekt, ale musimy pamiętać, że nie są to jedyne ptaki, które są obecne w naszym otoczeniu. Wszystkich nie możemy usunąć, bo są stałą częścią naszego krajobrazu. Możemy natomiast zminimalizować uciążliwość, którą ze sobą niosą i tym się właśnie zajmujemy – mówi dyrektor buskiego Zakładu Usług Komunalnych.
Akcja płoszenia gawronów potrwa w Busku-Zdroju do końca kwietnia.