W 26. kolejce PGNiG Superligi zamykająca tabelę Korona Handball Kielce pokonała na wyjeździe ósmą drużynę rozgrywek – Piotrcovię Piotrków Trybunalski 32:29 (15:17).
– Przegrałyśmy bardzo ważny mecz u siebie. Po całkiem niezłej pierwszej połowie w naszym wykonaniu, fatalnie zaczęłyśmy drugą część gry. Przy tak słabej naszej skuteczności nie miałyśmy prawa wygrać tego meczu. Fatalnie wyglądała również nasza obrona, straciłyśmy aż 32 bramki. Gratuluję zespołowi z Kielc zasłużonego zwycięstwa – podsumowała spotkanie grająca trener Piotrcovii Agata Wypych.
– Z Piotrcovią, mimo, że znamy się bardzo dobrze, gra się trudno, szczególnie u nich w domu. Wypełniliśmy założenia taktyczne na ten mecz. Niepotrzebna była czerwona kartka dla Honoraty Czekali, która osłabiła zespół. Mam do niej pretensje, bo mimo, że jest młoda, powinna dojrzeć do tego, żeby nie faulować w sytuacji sam na sam. Na pochwałę zasłużyła Ola Orowicz, która obroniła bardzo dużo piłek i poprowadziła zespół do zwycięstwa – powiedział trener Korony Handball Tomasz Popowicz.
Najwięcej bramek: dla Korony Handball zdobyły Dominika Więckowska – 7 i Honorata Syncerz 6, a dla Piotrcovii Monika Kopertowska i Katarzyna Wyrzychowska po 7.
POZOSTAŁE WYNIKI MECZÓW 26. KOLEJKI. O miejsca 1-6: GTPR Gdynia – Metraco Zagłębie Lubin 23:23 (11:13), karne 4-1; Perła Lublin – Energa AZS Koszalin (przełożony); o miejsca 7-12: KPR Jelenia Góra – UKS PCM Kościerzyna 28:38 (14:20), KPR Gminy Kobierzyce – Ruch Chorzów 25:24 (13:12), KRAM Start Elbląg – Pogoń Szczecin (niedziela, godz. 19.00).