W Jeleńcu pod Ostrowcem Świętokrzyskim odbyły się uroczystości upamiętniające zwycięską bitwę oddziału żołnierzy Armii Krajowej pod dowództwem generała Antoniego Hedy „Szarego” sprzed 74 lat. 1 kwietnia 1944 roku oddział ze zgrupowania „Nurta” zlikwidował w tym miejscu oddział żandarmerii niemieckiej.
Na Jeleniec przyjechała córka żołnierza, Teresa Heda-Snopkiewicz. Jak mówi, jej ojciec uczestniczył we wszystkich uroczystościach, upamiętniających bitwy i potyczki, w których brał udział. Po jego śmierci stara się spełniać jego wolę, aby pamięć o jego walce była kultywowana. Wspomina, że działalność wojenna ojca miała wpływ na całą rodzinę. Obie córki zostały ochrzczone dopiero, gdy miały kilka lat, a do szkoły chodziły pod panieńskim nazwiskiem matki, ponieważ po wojnie nazwisko Heda nie istniało.
– Ojciec ukrywał się pod różnymi nazwiskami, nawet aresztowany został pod fałszywym nazwiskiem – mówi córka AK-owca.
Przypomina, że ojca wydał jego własny adiutant, który w 1945 roku uczestniczył w ślubie.
– Przyjechał do domu babci i pytał o ojca. Babcia ufała, że jest przyjacielem i podała adres w Gdyni, a on go wydał, zdradził – mówi Teresa Heda-Snopkiewicz.
Generał Antoni Heda Szary jest Honorowym Obywatelem Ostrowca Świętokrzyskiego. Od początku tego roku także jedna z ulic nosi jego imię. Przewodniczący senackiej komisji Obrony Narodowej, senator PiS Jarosław Rusiecki podkreśla znaczenie tej postaci w historii Polski oraz jego związki z ziemią świętokrzyską. Mówi, że był to wyjątkowy dowódca.
– Był ze czcią traktowany przez swoich żołnierzy – wspomina spotkania sprzed kilkunastu lat.
Jak mówi, postać generała Antoniego Hedy „Szarego” jest wybitna, godna chwały i uczczenia.
– Generał jest honorowym obywatelem Ostrowca Świętokrzyskiego. Cieszę się, że w mieście od początku tego roku mamy ulicę imienia Antoniego Hedy „Szarego” – mówi senator.
Poseł PiS Andrzej Kryj uważa, że historia i wspaniałe czyny przodków jednoczą Polaków, na co dzień podzielonych różnymi sprawami.
– Dobrze, że uroczystość ma coraz szerszy charakter. Przychodzi coraz więcej osób, jest więcej pocztów sztandarowych, różnych środowisk i przedstawicieli partii politycznych. To miejsce jednoczy, mimo że na co dzień nasze poglądy bardzo się różnią – mówi Andrzej Kryj.
Poseł uważa, że to istotne, aby budować przyszłość kraju na pamięci o takich wydarzeniach i o człowieku, jakim był „Szary”.
– To był człowiek, który pokazywał, jak można żyć zgodnie z wartościami: Bóg, Honor i Ojczyzna – mówi poseł.
Podkreśla, że w życiu generała bardzo ważna była służba ojczyźnie i ludziom. Jego postawa była bardzo szanowana przez jego podkomendnych.
W uroczystościach udział wzięli samorządowcy z powiatu ostrowieckiego, przedstawiciele sejmiku wojewódzkiego, kombatanci oraz mieszkańcy. Po uroczystościach uczestnicy zjedli żołnierską grochówkę.