Tradycyjne, wykonane z naturalnych elementów i bardziej wymyślne, kilkumetrowe, przyozdobione wielkanocnymi ozdobami i kwiatami z bibuły w różnych kolorach – palmy przygotowane przez parafian ze Skalbmierza, jak co roku robią wrażenie.
Wierni spotkali się na skalbmierskim Rynku. Tam każda z palm została zaprezentowana przez autorów. Ponad 5-metrową wykonało Koło Gospodyń Wiejskich z Sielca-Kolonii. Jego przewodnicząca, Małgorzata Fucia, podkreśla, że w przygotowaniu dzieła brało udział kilkunastu mieszkańców wioski. Dodaje, że prace nad stworzeniem palmy rozpoczynają się długo przed kwietną niedzielą. Najpierw przygotowywany jest długi leszczynowy lub sosnowy pręt. Następnie do tyczek dobiera się młode drzewka, zostawiając na wierzchołku naturalnie rozwidloną kiść. Palmę wypełniają gałązki z bukszpanu i wierzby oraz żółte kwiatki z bibuły.
– Tworzenie palmy sprzyja integracji. Później wspólnie możemy zaprezentować nasze dzieło. To tradycja, w której kultywowaniu chcemy brać czynny udział – przekonuje szefowa Koła Gospodyń Wiejskich z Sielca Kolonii.
Z kolei uczniowie i nauczyciele ze skalbmierskiego Zespołu Szkół Zawodowych, przygotowali kilkumetrową palmę w biało-czerwonych barwach. Ilona Lipka, nauczyciel historii, wyjaśnia, że to symboliczne nawiązanie do tegorocznego jubileuszu 100-lecia niepodległości.
– I choć palma nie ma stu metrów wysokości, to kolorystycznie na pewno nawiązuje do tegorocznego jubileuszu. To jeden z naszych pomysłów na jego uczczenie – tłumaczy nauczycielka.
– Palmy są znakiem radości z wjazdu Chrystusa do Jerozolimy. To także mocno zakorzenione w polskiej tradycji symbole wiosny i budzącego się życia – zauważa ks. Marian Fatyga, proboszcz parafii. – Przez cały okres Wielkiego Postu trwają przygotowania do Niedzieli Palmowej. Parafianie spotykają się, by wspólnie przygotować te najpiękniejsze i najbardziej oryginalne palmy. To budowanie międzyludzkich, rodzinnych więzi i wspólna praca nad ich tworzeniem są istotą naszego wspólnego, radosnego świętowania – podkreśla proboszcz parafii.
Po modlitwie i poświęceniu palm wierni wyruszyli ulicami miasta w procesji na mszę świętą. Pochód miał charakter przedstawienia nawiązującego do wjazdu Chrystusa do Jerozolimy. Jak co roku brały w nim również udział zwierzęta.