– Dziś Kościół Katolicki upamiętnia dzień, w którym Jezus wjechał do Jerozolimy, aby oddać swoje życie – mówi biskup kielecki Jan Piotrowski. Hierarcha podkreśla, że Chrystus nie oczekuje od nikogo nadzwyczajnych dokonań, ale chce byśmy poprawiali swoje życie poprzez wzajemną życzliwość, pojednanie i dzieła miłosierdzia. Wielki Post, Wielki Tydzień i Święta Zmartwychwstania są do tego dobrą okazją.
– W dzisiejszej liturgii każdy może znaleźć fragmenty do refleksji lub odpowiedzi na ważne pytania – mówi biskup. – Układając życzenia świąteczne do jednej z osób napisałem, że Jezus ciągle jest aktualną Drogą, na której nie zmieniają się znaki drogowe. Są nimi Boże Przykazania i przesłanie Ewangelii. Myślę, że każdy w ewangelicznym przesłaniu może wybrać to, co odnowi jego człowieczeństwo i da mu radość ze zmartwychwstania Jezusa – powiedział bp Jan Piotrowski.
Liturgia Niedzieli Palmowej pod przewodnictwem biskupa w kieleckiej katedrze rozpoczęła się od poświęcenia palm na placu św. Jana Pawła II.
Pani Edyta wraz z córką przyniosły do poświęcenia rośliny, z których potem same wykonają stroiki na stół wielkanocny. Od kilku lat wykonują je z bazi.
– To pozwala na wspólne spędzenie czasu i zaangażowanie w przygotowania świąteczne córki, która rzadko bywa w domu. Poza tym ręcznie wykonane palmy mają swój urok – mówiła pani Edyta.
Zwyczaj święcenia palm jest znany od średniowiecza.